Szef Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony (DIU) Kiriłł Budanow powiedział, że gdyby na początku wojny rosyjskie siły desantowe mogły wylądować w Gostomelu, Kijów zostałby zajęty. Jest o tym w filmie dokumentalnym Dmitrija Komarowa z okazji rocznicy inwazji „Rok».
Według Budanowa, Rosjanie planowali szybko wylądować wojskami i jednostkami specjalnymi i zdobyć Kijów w ciągu trzech dni. W odpowiedzi na pytanie, czy udało im się wylądować, szef wywiadu odpowiedział: „Cóż, przepraszam, ale Kijów zostałby zajęty».
Dodał, że kluczem było wtedy opóźnienie lądowania desantu w Gostomelu, gdzie kilka godzin po wylądowaniu ukraińska artyleria pokonała najeźdźców.
„To był jedyny plan. Ponieważ, ich zdaniem, przywódcy kraju powinni byli uciec. Jeśli nie, zostanie zniszczony i zgaśnie opór punktowy nie później niż 10 dni. Gdyby lądowanie się powiodło, Kijów najprawdopodobniej zostałby zdobyty”.– powiedział Kiriłł Budanow.
Również wojskowe kierownictwo Ukrainy opowiedziało o szczegółach obrony Kijowa. W szczególności, według ministra obrony Aleksieja Reznikowa, na początku inwazji wszystkie mosty w stolicy zostały zaminowane i, jeśli to konieczne, zostaną wysadzone w powietrze, aby zablokować drogę wojskom rosyjskim.
On również zaznaczył, że Rosjanie chcieli wylądować w rejonie Peczerskich Wzgórz, w pobliżu NSK Olimpijskij, a stamtąd – zająć rządowy kwartał.
Aby zapobiec lądowaniu wojsk na lotniskach, zostały one również zaminowane z wyprzedzeniem, a pasy startowe lotnisk Zhuliany i Boryspol zostały wypełnione sprzętem i nasmarowane materiałami ropopochodnymi.
Szef Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy Serhij Szaptala powiedział, że generalnie Rosjanie nacierają na Kijów z czterech kierunków: z Czernihowa, który rozwija się w kierunku Browarów; z Sumy, które miały jechać na autostradę Odessa – Kijów; kierunek przez strefę Czarnobyla i autostradę Żytomierz od granicy z Białorusią do autostrady w Odessie.