Wojna w Ukrainie
wtorek, 30 września, 2025
No Result
View All Result
Wojna w Ukrainie
No Result
View All Result
Wojna w Ukrainie
No Result
View All Result

Czy Ukraińcy dorosną po zwycięstwie

1 lutego, 2023
Czy Ukraińcy dorosną po zwycięstwie

W ubiegłym tygodniu dyrektor socjologicznej służby „Rating” Ołeksij Antypowowicz na jednym z publicznych wydarzeń przedstawił wyniki badania socjologicznego na temat stosunku Ukraińców do ich państwa. Socjologia w czasach zmian jest, delikatnie mówiąc, niewdzięczna, ponieważ czas przyspiesza jej przepływ tak bardzo, że to, co dziś wydaje się dość oczywiste, jutro może okazać się już wypracowanym materiałem. Co możemy powiedzieć o obecnej sytuacji w Ukrainie z wojną na pełną skalę, która dotknęła cały kraj bez przesady. Ale socjologia może nadal wykazywać pewne trendy, pokazując, w którym kierunku zmierza ewolucja społeczeństwa krajowego.

Tak więc głównym uczuciem Ukraińców dla ich państwa pod koniec 2022 roku jest duma. 75% Ukraińców przyznało się do tego podczas badania socjologicznego. Dla porównania – rok wcześniej najpopularniejszym uczuciem był smutek, a tylko jedna trzecia odczuwała dumę. „Wojna wyprowadziła społeczeństwo nawet nie z biernego, ale z depresyjnego stanu w stosunku do swojego państwa” – powiedział Antipovich.

Negatywne emocje zostały zredukowane do minimum. Wstyd za Ukrainę (z 20% na koniec 2021 r.) odczuwa obecnie tylko około dwóch procent, a obojętność zniknęła całkowicie. Czy nie jest to powód do radości, że w Ukrainie wreszcie kształtuje się spójne, ukraińsko-centryczne, świadome narodowo społeczeństwo? Zdecydowanie. Ale jest jeden niuans.

Diabeł, jak wiecie, tkwi w szczegółach. Być może nie pierwotne, ale nie wtórne. Tak więc, po całym tym optymistycznym strumieniu liczb, szef serwisu ratingowego zauważył, że Ukraińcy z jednej strony widzą siebie i swój kraj przez dziesięć lat „na najwyższej linii”. Ale z drugiej strony… I tu zaczyna się najważniejsza rzecz. „Jeśli władze nam tego nie udowodnią lub my, jako społeczeństwo, nie dojdziemy do tego, to znowu czeka nas nowe rozczarowanie i depresja” – ostrzega Antipowicz.

To nie pierwszy raz, kiedy Ukraińcy doświadczają takich emocji. Coś podobnego stało się z ludnością nowo utworzonego kraju zaledwie kilka lat po proklamacji niepodległości. Wtedy Ukraińcy, rozczarowani upadkiem gospodarki, hiperinflacją i wszystkim, co zwykle towarzyszy tym nieprzyjemnym rzeczom, ulegli pierwszej prowokacji Kremla na dużą skalę i wybrali na prezydenta Leonida Kuczmę, który wprost stwierdził, że „Ukraina nie ma przyszłości bez Rosji”.

Rozczarowanie ogarnęło przynajmniej proukraińską, prozachodnią część społeczeństwa w drugiej połowie następnej dekady – kiedy po pomarańczowej rewolucji skandal nazwany imieniem „drogich przyjaciół” zerwał iluzoryczną jedność sił patriotycznych i przywrócił Wiktora Janukowycza i Partię Regionów do życia politycznego (jeśli nie z „innego świata”, to zdecydowanie z „przecinka”).

Co ciekawe, inaczej niż w połowie lat 90., to drugie wielkie rozczarowanie miało swoją uosobioną ofiarę – Wiktora Juszczenkę. Dlatego jeden z najlepszych prezydentów w 30-letniej historii niepodległej Ukrainy, który położył podwaliny pod Ukrainę zbudowaną po Rewolucji Godności nawet przez Petra Poroszenkę, mimo że Wołodymyr Zełenski (czyli osobowości przestały odgrywać kluczową rolę, pasuje do idei), wciąż otrzymuje negatywne komentarze na temat jego kadencji prezydenckiej.

I to jest duży, być może kluczowy problem narodu ukraińskiego. Wciąż nie do końca zdaje sobie sprawę ze związków przyczynowo-skutkowych, które rządzą procesami politycznymi i gospodarczymi w kraju. Na przykład po wojnie rosyjsko-gruzińskiej w 2008 roku, kiedy agresję Kremla potępiła tylko jedna z trzech głównych sił politycznych – jej przedstawiciele (prezydent Wiktor Juszczenko i były przewodniczący parlamentu Arsenij Jaceniuk, który wszedł do tej Rady jako trzeci numer na liście NUNS), ukraińscy wyborcy przeszli przez drugą turę zbliżających się wyborów prezydenckich. Wybrano przyszłość w postaci pary Janukowycz-Tymoszenko, której partie, które są otwarte, które są ukryte, ale stanęły po stronie Rosji. A potem, dosłownie za jakieś sześć lat, zastanawiali się, dlaczego Rosja już nas zaatakowała tym razem.

Oczekiwania Ukraińców w całej historii niepodległej Ukrainy praktycznie nie korelowały z ich reakcją na życie polityczne w kraju. Chcieli dużo żyć – ale wybrali populistów. Marzyli o jeździe dobrymi samochodami – ale wspierali tych, którzy lobbowali za prawem, które nie ratowałoby nikogo, z wyjątkiem właścicieli, niepotrzebnej fabryki samochodów w Zaporożu. I jest wiele takich przykładów w całej historii. Na przykład Leonid Kuczma został prezydentem kraju w związku z niezadowoleniem z kryzysu gospodarczego i hiperinflacji, które miały miejsce dokładnie podczas jego premierostwa. (Co więcej, uprawnienia Kuczmy-premiera były niewiele mniejsze niż Kuczmy-prezydenta.)

Ukraińcy nie nauczyli się jeszcze brać odpowiedzialności za działania polityków, którzy sami zostali wybrani do władzy. I prawie za każdym razem natychmiast oddzielają się od własnej władzy, obwiniając tylko mieszkańców wysokich urzędów na Hruszewskiego i Bankowej za wszystkie grzechy i rozczarowania. Ale teraz usiądźNauka jest znacznie poważniejsza niż we wszystkich poprzednich latach.

Ukraina, i to jest oczywiste, wyjdzie z wojny w zrujnowanym państwie. Okaże się, że będzie to sytuacja, w której konieczne będzie wykonanie nie tylko dużej, ale ogromnej ilości pracy, aby przywrócić przynajmniej przedwojenny standard życia. I będzie to bardzo trudne – niezależnie od tego, kto stanie na czele państwa po pierwszych powojennych wyborach, obecny rząd czy ktoś z opozycji. Niełatwe – i nieoczywiste.

Teraz, gdy 75% Ukraińców jest dumnych ze swojego stanu, sytuacja jest tak prosta jak Jajo Kolumba. Państwo zostało faktycznie skompresowane do wielkości Sił Zbrojnych Ukrainy. Które wykonują swoje zadanie, dzięki niesamowitej pomocy zachodnich aliantów, bardzo dobrze. A wszystko inne tak naprawdę nie funkcjonuje. Ukraina teraz – i nie jest to nawet szczególnie ukryte – przetrwa wyłącznie dzięki zachodniej pomocy finansowej. Nie ma w tym nic złego, jest to obiektywny stan rzeczy w kraju, który jest w stanie wojny z wrogiem, który jest gotów zniszczyć dosłownie wszystko na swojej drodze – fabryki, elektrownie, dzielnice mieszkalne czy nawet całe miasta. Ale nie zawsze tak będzie.

Ukraina nie zawsze będzie na faktycznym utrzymaniu Zachodu. Po wojnie wszystko będziemy musieli zrobić sami. I to będzie pierwszy wielki test – czy (a) władze poradzą sobie z odbudową kraju i (b) społeczeństwo może kontrolować tę władzę, pomagając jej.

Drugim testem będzie utrzymanie i konsolidacja tych ideologicznych pozycji, które zostały zdobyte w czasie wojny. Przez stanowiska ideologiczne rozumiem nie tylko rusyfikację i dekolonizację przestrzeni publicznej, ale także przepaść ekonomiczną z dawną metropolią. Pamiętajcie, jak po wojnie w Donbasie w latach 2014-2015 pojawiły się głosy, że konieczne jest pojednanie z Rosją, ponieważ są tanie zasoby energetyczne i tym podobne. Coś podobnego – w przypadku zmiany władzy na Kremlu i pojawienia się „nowego Gorbaczowa” – może nas czekać w najbliższym czasie. Ale tutaj musimy zrozumieć, że gospodarka, pod każdym reżimem, zawsze będzie tylko jednym z narzędzi politycznych dla Rosji. Podobnie jak język, kościół, treści telewizyjne i wszystko inne, co może być użyte tylko przeciwko krnąbrnej ekskolonii. Nie popadaj w nostalgię: „Mimo to, kiedy byłeś przyjacielem Rosji, wszystko było tańsze, a teraz musisz zapłacić więcej”. Nie jest to tak proste zadanie, jak niektórzy myślą. Nawet otwarcie prorosyjskie siły polityczne, ale mniej lub bardziej umiarkowane proukraińskie będą próbowały pedałować ten temat, zbiając na nim kapitał polityczny.

Trzeci test – po odbudowie infrastruktury oraz konsolidacji i rozbudowie niezależnych stanowisk – będzie być może najważniejszy. Jest to ruch w kierunku rzeczywistego, a nie deklaratywnego przystąpienia do zjednoczonej Europy. I na tej drodze Ukraińcy będą mieli wiele nieprzyjemnych niespodzianek. Nieprzyjemne z punktu widzenia lewicowej zamiłowania do „gratisów” i prostych rozwiązań, które wciąż dominują w społeczeństwie ukraińskim. Unia Europejska (dokąd teraz idziemy nie tylko słowami, ale także zgodnie z Konstytucją, mając jakiś oficjalny status kandydata) niekoniecznie jest dostatnim życiem. W UE są różne kraje, takie jak Niemcy czy Szwecja, Bułgaria czy Rumunia. Współczesna Europa zbudowana jest na systemie odpowiedzialności i kompromisu. Kompromisy ze strony polityków i odpowiedzialność ze strony wyborców.

I tu Ukraińców mogą dać się zwieść, że ten sam system jest w nas zbudowany – mówią, że obecny stan rzeczy z monowiększością jest tylko wyjątkiem, a wcześniej były koalicje, były porozumienia, rządy wielopartyjne. Ale tylko w tych samych Niemczech koalicje (powiedzmy, ostatnie, „sygnalizacja świetlna”) opierają się na pewnych wartościach, na uwzględnieniu stanowisk i programów politycznych wszystkich uczestników tych koalicji. Dlatego np. Zieloni i liberałowie zgodzili się poprzeć SPD po ostatnich wyborach, a nie blok CDU/CSU. I pamiętajmy o legendarnej ukraińskiej historii 2006 roku i dezercji Partii Socjalistycznej, a raczej jednej osoby, która kierowała tą partią, z obozu „pomarańczowych” do regionalnych – na miejsce przewodniczącego parlamentu. A dokąd poszła SPU po tych wyborach? A Wolna Partia Demokratyczna Niemiec istnieje od 1948 roku. I nigdzie nie znika, choć jest w koalicji zarówno z centrolewicowym Esdeksem, jak i centroprawicowym hadekiem. I nie znika, bo w negocjacjach koalicyjnych bierze pod uwagę własny program, na który głosują jej wyborcy. I wyborcy w związku z tym biorą pod uwagę to zobowiązanie do pewnych zasad w lokalach wyborczych.

Ukraińcy muszą jeszcze nauczyć się tej zasady, aby zrozumieć, czym jest Unia Europejska i dlaczego te rzekomo uciążliwe i biurokratyczne struktury w ogóle istnieją, poczynając od Parlamentu Europejskiego.

Po wojnie Ukrainę czekają ciężkie czasy. Możesz pozwolić sobie na „Plan Marshalla 2.0”, ale nie zapominaj, że nie byłoby potężnych Niemiec 15 lat po upadku nazistowskiego reżimu Adolfa Hitlera, pomimo jakiejkolwiek pomocy finansowej ze strony Stanów Zjednoczonych, gdyby naród niemiecki nie podjął się tego zadania. A w politycznym tsoArini również. Na przykład w niestabilnym okresie Republiki Weimarskiej rządy zmieniały się prawie co roku. A przez 75 lat obecnej historii Niemiec koalicje w okresie międzywyborczym zostały sformatowane tylko dwa razy. A podstawę niemieckiego spektrum politycznego przez te wszystkie lata stanowią dwie główne siły polityczne – SPD i CDU/CSU oraz kilka mniejszych, tych samych Wolnych Demokratów, a od lat 80. także „Zielonych”.

Po wojnie Ukrainę czekają nie tylko trudne czasy, ale także odpowiedzialne decyzje. Rozwiązania, dla których nie będzie natychmiastowego sukcesu. O tym również powinni wiedzieć Ukraińcy. Bo dziś 75% odczuwa dumę, a kiedy rok czy dwa po paradzie zwycięstwa na Chreszczatyku okaże się, że Ukraina jest jeszcze biednym krajem europejskim, który być może w tym czasie nie wejdzie do Unii Europejskiej, te 75% będzie przeżywało zupełnie inne emocje. Te, które teraz objęły tylko skromne dwa procent Ukraińców.

Nikt nie zbuduje nowej Ukrainy pod rządami Ukraińców. Tak jak nikt nie podbija dla nas naszych ziem. Ukraińcy otrzymają pomoc tak, jak pomagają teraz – ale wszystko będziemy musieli zrobić sami. Tak więc, czując się teraz dumnym z Ukrainy, trzeba być przygotowanym na ciężką pracę wojny. Aby po jakimś czasie nie odczuwać wstydu za nią (a właściwie – za siebie).

Tematy: Główne wiadomościHistoria UkrainyRosjaStosunki ukraińsko-rosyjskieWojna rosyjsko-ukraińskaZbrodnie wojenne Rosji

NA TEMAT

Поліція та СБУ встановили підлітків, що слухали російський гімн у Києві

Policja i Służba Bezpieczeństwa Ukrainy zidentyfikowały nastolatków słuchających rosyjskiego hymnu w Kijowie

14 kwietnia, 2025
Розвідка підтвердила систематичне застосовання росіянами хімічної зброї проти Сил оборони

Wywiad potwierdził systematyczne stosowanie przez Rosjan broni chemicznej przeciwko Siłom Obronnym

14 kwietnia, 2025
Голова Сумської ОВА визнав нагородження військових у день атаки на місто

Szef sumskiej obwodowej administracji wojskowej uznał odznaczenie wojskowe w dniu ataku na miasto

14 kwietnia, 2025
Україна – не Росія? Історія зі скандалом навколо удару по Сумах має стати уроком для українців

Czy Ukraina to nie Rosja? Historia skandalu wokół ataku na Sumy powinna być lekcją dla Ukraińców

14 kwietnia, 2025
Китайські полонені розповіли про службу в російських підрозділах

Chińscy jeńcy opowiadali o służbie w rosyjskich jednostkach

14 kwietnia, 2025
Внаслідок російського удару по Сумах загинув командир 27-ї артбригади Юрій Юла

W wyniku rosyjskiego uderzenia na Sumy zginął dowódca 27. brygady artylerii Jurij Juła

14 kwietnia, 2025

RSS Kronika války v Ukrajině 🇨🇿

  • Ukrajina obdržela od Spojeného království více než 860 milionů eur na vojenské vybavení
  • Policie a bezpečnostní služba Ukrajiny identifikovala teenagery, kteří v Kyjevě poslouchali ruskou hymnu
  • Rozvědka potvrdila systematické používání chemických zbraní Rusy proti obranným silám

RSS Kronika vojny v Ukrajine 🇸🇰

  • Ukrajina dostala od Spojeného kráľovstva viac ako 860 miliónov EUR na vojenské vybavenie
  • Polícia a bezpečnostná služba Ukrajiny identifikovali tínedžerov počúvajúcich ruskú hymnu v Kyjeve
  • Spravodajské služby potvrdili systematické používanie chemických zbraní Rusmi proti obranným silám

RSS Kronika vojne v Ukrajini 🇸🇮

  • Wojna w Ukrainie

Strona ruwar.org to agregator wiadomości stworzony przez ukraińskich aktywistów na temat wojny w Ukrainie z wiarygodnych źródeł. Tekst wiadomości jest automatycznie tłumaczony z języka ukraińskiego.

No Result
View All Result
  • Válka v Ukrajině (CZ) 🇨🇿
  • Vojna v Ukrajine (SK) 🇸🇰
  • Vojna v Ukrajini (SI) 🇸🇮
  • Rat u Ukrajini (HR) 🇭🇷
  • Rat u Ukrajini (RS) 🇷🇸
  • Война в Украйна (BG) 🇧🇬
  • Украинадағы соғыс (KZ) 🇰🇿

Strona ruwar.org to agregator wiadomości stworzony przez ukraińskich aktywistów na temat wojny w Ukrainie z wiarygodnych źródeł. Tekst wiadomości jest automatycznie tłumaczony z języka ukraińskiego.