Brytyjski minister obrony Ben Wallace powiedział, że dopiero po podjęciu politycznej decyzji o dostarczeniu Ukrainie czołgów, wiele krajów dowiedziało się o rzeczywistym stanie rzeczy ze swoim sprzętem. Powiedział to w wywiadzie dla niemieckiej gazety Spiegel, pisze w sobotę, 18 lutego: „Europejska Prawda».
«Rozwiązanie polityczne z pewnością istnieje. Ale wiele krajów stwierdza, że ich armie nie mają sprawnych czołgów, które można by dostarczyć. Politycy wysłali wojsko do magazynów i stwierdzili, że ich czołgi nie są gotowe lub naprawione do dostarczenia w Ukrainę. Albo, że naprawa broni lub elektrowni zajmie trochę czasu. Znacie te kwestie gotowości operacyjnej w Bundeswehrze. W innych krajach sytuacja nie jest inna„, wyjaśnił.
Wcześniej niemiecki minister obrony Boris Pistorius zauważył, że zachodnim sojusznikom trudno będzie zebrać dwa pełne bataliony czołgów Leopard 2, aby wysłać je w Ukrainę zgodnie z obietnicą.
Według Wallace’a, kraje NATO boleśnie zdały sobie sprawę, że ich armie znacznie osłabły w ciągu ostatnich 30 lat.
«Istnieją dane dotyczące liczby czołgów w każdym kraju. Ale istnieje rzeczywistość, która mówi nam, że bardzo niewiele z nich nadaje się do użytku. Nie wzięliśmy nawet 14 czołgów Challenger dla Ukrainy z magazynów, w których były przechowywane, zostały one usunięte ze służby bojowej. W końcu polityka podjęła decyzję. Ale potem przyszedł test rzeczywistości. Dokładnie w tym miejscu jesteśmy„, powiedział minister.
Według niego dotyczy to nie tylko czołgów, ale także amunicji i innego sprzętu. Wallace zapewnił jednak, że czołgi przyjadą w Ukrainę, nawet jeśli potrwa to dłużej.
«Musimy dać innym partnerom trochę więcej czasu. Przełącznik się przełączył i jest to ważne w tym momencie. Jednym z powodów jest militarne znaczenie decyzji o czołgach dla przebiegu wojny. Musimy być w tej kwestii szczerzy. Czołgi nie są cudowną bronią do natychmiastowego zwycięstwa w wojnie. Oczywiście są one wyraźnie skuteczniejsze niż rosyjskie czołgi. Ale poza tym zielone światło dla Challengera lub Leoparda było niezwykle ważnym znakiem dla Ukrainy„, powiedział.
«Dzięki nowoczesnym czołgom umożliwiamy Ukrainie lepszą pozycję militarną i zbliżenie się do standardów NATO w zakresie prowadzenia wojny. W tym celu my, Niemcy, Amerykanie czy Polacy, szkolimy teraz ukraińskich żołnierzy. Na krótką metę nie zmieni to przebiegu wojny. Ale w perspektywie średnioterminowej jest to niezwykle ważne„, dodał minister.