35 krajów zgodziło się wspólnie zażądać od Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego usunięcia sportowców z Federacji Rosyjskiej i Białorusi z igrzysk olimpijskich. Ogłosiła to minister sportu Litwy Jurgita Sugzdiniene, pisze «Suspilne.Sport».
Pełna lista krajów, które poparły ten apel jest wciąż nieznana, ale wśród nich są Stany Zjednoczone, Wielka Brytania, Niemcy, Francja, Polska, Holandia, Kanada, Australia, Japonia, a także kraje bałtyckie i Skandynawia. W piątek 10 lutego odbyło się ich spotkanie online, w którym uczestniczył prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
„Proponujemy, aby nie pozwolić rosyjskim i białoruskim sportowcom startować w żadnych międzynarodowych zawodach, w tym w igrzyskach olimpijskich, dopóki trwa wojna w Ukrainie. Nasza pozycja jako polityków w dziedzinie sportu musi być silna i zjednoczona, nie możemy pozwolić, aby to wykorzystano. Presja na Rosję i Białoruś jest bardzo ważna” – powiedziała Jurgita Sugzdiniene.
Podsumowując, pod koniec stycznia MKOl ogłosił zamiar powrotu sportowców z Rosji i Białorusi do występów na międzynarodowych zawodach piżamowych z neutralnym przodkiem. Następnie poparł zamiar Azjatyckiego Komitetu Olimpijskiego, aby włączyć sportowców z tych krajów do turniejów kwalifikacyjnych do Igrzysk w Paryżu, które odbędą się w 2024 roku. Intencje Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego zostały negatywnie przyjęte zarówno w Ukrainie, jak i w szeregu innych krajów, w szczególności w Polsce, krajach skandynawskich i bałtyckich.