Kraje G7, Unia Europejska i Australia uzgodniły dwa pułapy cenowe dla rosyjskich produktów naftowych w odpowiedzi na rosyjską inwazję w Ukrainę. Zrewidują również limity cenowe rosyjskiej ropy eksportowanej drogą morską, Zgłoszone Departament Skarbu USA.
Zgodnie z oświadczeniem agencji, jeden pułap cenowy zostanie ustalony dla rosyjskich produktów naftowych, które zwykle są sprzedawane z dopłatą do ropy naftowej (olej napędowy, benzyna), drugi dla produktów, które są zwykle sprzedawane ze zniżką (olej opałowy).
Uczestnicy spotkania zgodzili się, że takie podejście pozwoli na lepszą kalibrację polityki ustalania cen krańcowych dla produktów naftowych, biorąc pod uwagę szeroki zakres cen rynkowych, po których są one przedmiotem obrotu.
Wiceministrowie zgodzili się również na rewizję krańcowej ceny rosyjskiej ropy w marcu.
Oczekuje się, że ograniczenie cen produktów naftowych będzie obowiązywać od 5 lutego. Biorąc pod uwagę zmiany, które następnie zajdą na rynku światowym, kraje zrewidują cenę rosyjskiej ropy tankowców w marcu. Od grudnia 2022 r. jest to 60 USD za baryłkę.
Pułap cenowy oznacza, że Grupa siedmiu krajów, Unia Europejska i Australia świadczą teraz usługi związane z rosyjską ropą tankowca tylko wtedy, gdy została zakupiona po cenie 60 USD za baryłkę lub niższej. Usługi obejmują w szczególności obowiązkowe ubezpieczenie przesyłki paliwa, uwagi „Radio Swoboda».
Wprowadzono tzw. „pułap cenowy” w celu zmniejszenia dochodów Rosji, co pomaga jej kontynuować wojnę w Ukrainie, a jednocześnie zapobiec wstrzymaniu dostaw i skokowi światowych cen ropy.
Stany Zjednoczone i Unia Europejska odmówiły zakupu rosyjskiej ropy tankowców, więc środki te są „szczególnie ważne dla krajów o niskim i średnim dochodzie, które bardzo ucierpiały z powodu konsekwencji rosyjskiej wojny w Ukrainie”.
Tymczasem prezydent Rosji Władimir Putin grozi ograniczeniem produkcji ropy w odpowiedzi na ograniczenia cenowe. Jednocześnie przemysł naftowy Federacji Rosyjskiej może zdecydować się na to, jeśli nie może opłacalnie sprzedawać ropy.
Kreml już teraz poniósł duży cios w dochody z ceł eksportowych na ropę naftową. Biorąc pod uwagę ceny ropy od połowy ubiegłego miesiąca, cło za baryłkę w Rosji może spaść w styczniu do najniższego poziomu od czasu ograniczenia dochodów przez pandemię Covid-19 na początku 2020 r.