W Rumunii, na wybrzeżu mierzei wzdłuż ujścia rzeki, Razelm zmył część silnika z rakiety. Następnie rząd potwierdził, że pocisk został wystrzelony z rosyjskiego systemu rakiet przeciwlotniczych Pancyr-S1.
Według kwatery głównej rumuńskiej marynarki wojennej wrak pocisku nie jest niebezpieczny, ponieważ nie zawierają one materiałów pirotechnicznych.
„Wykryty obiekt nie zawiera materiałów pirotechnicznych ani niebezpiecznych i jest rurą silnika podtrzymującego pocisk przeciwlotniczy ziemia-powietrze typu 57E6 wystrzeliwanego przez przeciwlotniczy system rakietowy typu Pancyr-S1”, – mówi w Komunikat.
Należy zauważyć, że takie kompleksy produkowane przez Rosję nie są w służbie Sił Zbrojnych Rumunii. Najprawdopodobniej, według rumuńskiej floty, pocisk spadł podczas ostatnich działań wojennych w północnej części Morza Czarnego, a jego fragmenty zostały przeniesione wzdłuż prądu do rumuńskiego wybrzeża.
Kwatera główna rumuńskiej marynarki wojennej nie wyklucza, że prądy mogą przynieść takie komponenty w pobliżu strefy przybrzeżnej Rumunii lub innych krajów przybrzeżnych.
Pancyr-S1 to rosyjski samobieżny kompleks rakiet przeciwlotniczych i dział. Służy do osłaniania obiektów cywilnych i wojskowych przed atakiem z powietrza. Może również chronić obiekt przed zagrożeniami naziemnymi i powierzchniowymi.