Ukraińskie wojsko nazwało oświadczenie rosyjskiego Ministerstwa Obrony, że nocny atak rakietowy na Kramatorsk było w rzeczywistości „operacją zemsty” za atak na lokalizację rosyjskich wojsk w Makiejewce w Sylwestra „operacją informacyjną”. O tym w komentarzu «Publiczny„, oświadczył rzecznik prasowy Wschodniej grupy wojsk Sił Zbrojnych Ukrainy Sergij Czerewatij.
„Ta informacja jest tak samo prawdziwa, jak dane, że zniszczyli wszystkie nasze HIMARS. Jest to operacja informacyjna Ministerstwa Obrony Federacji Rosyjskiej w odpowiedzi na udane działania Sił Zbrojnych Ukrainy w celu pokonania ich dużej koncentracji personelu, ich magazynów, logistyki za pomocą naszych precyzyjnych systemów niszczenia. Nie mają takiej możliwości” – powiedział Cherevaty.
Należy zauważyć, że w nocy 8 stycznia wojska rosyjskie rozpoczęły 7 ataków rakietowych na Kramatorsk. Kierownik miejskiej administracji wojskowej Ołeksandr Honczarenko oświadczył, że w mieście uszkodzone zostały dwie placówki oświatowe i osiem budynków mieszkalnych, nie było zabitych i rannych.
Rosyjskie Ministerstwo Obrony uznało zadanie uderzenia rakietowego na Kramatorsk, nazywając to „operacją odwetową” za atak na lokalizację rosyjskiego wojska w Makiejewce w Sylwestra. Rosyjskie ministerstwo twierdzi, że ujawniło „tymczasowe punkty rozmieszczenia ukraińskiego wojska” w budynkach dwóch akademików szkół w Kramatorsku, a w ataku rzekomo zginęło ponad 600 ukraińskich żołnierzy.
Według naszej strony internetowej, w nocy 1 stycznia w okupowanej Makiejiwce, w wyniku ataku rakietowego zginęło kilkuset zmobilizowanych z obwodu samarskiego Federacji Rosyjskiej, którzy znajdowali się w budynku szkoły zawodowej. Zniszczeniu uległo również do dziesięciu jednostek wrogiego sprzętu wojskowego. Według sieci społecznościowych liczba zabitych najeźdźców może osiągnąć 600 osób.
Rosja początkowo przyznała się do śmierci 63 osób, co nadal było uznaniem największej jednoczesnej straty, a następnie powiedziała, że zginęło 89 osób.