Doniesienia o rosyjskich naddźwiękowych pociskach X-22 rzekomo zestrzelonych wcześniej były fałszywe, ze względu na szybkie przedstawienie informacji, inny typ pocisku został pomylony z tym. Ukraina nie ma teraz środków, aby zestrzelić takie pociski, powiedział Jurij Ignat, rzecznik Sił Powietrznych Sił Zbrojnych Ukrainy.
«Mówię o tym od sześciu miesięcy, że nie możemy zestrzelić rakiet X-22. Jest to rakieta naddźwiękowa, prędkość wynosi 4000 km na godzinę w locie. Nie mamy środków, aby przechwycić ten pocisk w powietrzu. Ale nie jesteśmy bez grzechu: w niektórych wiadomościach informacyjnych wymknęło się, że ktoś gdzieś zestrzelił, być może przyjął kolejną rakietę dla tego. Zdarza się. Pojawiło się kilka doniesień, a propaganda podniosła się„, – powiedział na antenie National Telethon w niedzielę, 15 stycznia, pisze LB.ua.
Ignat zaakcentował, że dowódca Sił Powietrznych Ukrainy w swoim wystąpieniu wyraźnie Wyjaśnił, jakie cele zestrzeliwują ukraińskie siły, i poprosił wszystkich o ostrożność w komentarzach na temat pracy obrony powietrznej.
«Widzicie, co się dzieje w Dnieprze, rosyjska propaganda umiejętnie wykorzystuje wypowiedzi osób związanych z władzą i innych osób do prowadzenia wojny informacyjnej przeciwko nam„, dodał.
Wcześniej Siły Powietrzne Sił Zbrojnych Ukrainy oświadczyły, że Ukraina nie ma środków ogniowych zdolnych do zestrzelenia typu pocisku Ch-22.
14 stycznia Rosjanie trafili pociskiem X-22 przeznaczonym do niszczenia grup lotniskowców na morzu w budynek mieszkalny w Dnieprze, w wyniku czego do godziny 13:00 15 stycznia zginęły już 23 osoby.
Siły Powietrzne wcześniej wyjaśniły, że masa głowicy X-22 wynosi około 950 kg. Maksymalny zasięg wynosi do 600 km. W przypadku użycia z dużych odległości odchylenie od celu może wynosić setki metrów.
Takie pociski są w stanie zestrzelić tylko przeciwlotnicze systemy rakietowe Patriot PAC-3 lub SAMP-T, których Ukraina jeszcze nie ma, ale w przyszłości dostarczą je zachodni partnerzy.