Hiszpan, który jest podejrzany o wysyłanie listów z materiałami wybuchowymi, w szczególności do ukraińskiej ambasady, chciał zmusić swój kraj do odmowy wsparcia Ukrainy, podała agencja 27 stycznia. Reuters w odniesieniu do oświadczenia sędziego śledczego.
Pompeio González Pascual jest obecnie objęty oficjalnym dochodzeniem w sprawie dwóch możliwych zarzutów terrorystycznych w okolicznościach obciążających i czterech zarzutów dotyczących terroryzmu. Pierwsza rozprawa sądowa w jego sprawie już się odbyła, będzie on przetrzymywany w areszcie do czasu wniesienia formalnych zarzutów i kolejnych rozpraw.
Sędzia powiedział również, że 74-letni podejrzany korzystał z rosyjskiej sieci społecznościowej Vkontakte i szwajcarskiej szyfrowanej usługi e-mail Protonmail, co może wskazywać na ryzyko ucieczki do Rosji. W historii jego przeglądarki znaleziono również rosyjskie media propagandowe Russia Today i Sputnik, a także hiszpańskojęzyczne strony o broni i chemii.
Według sędziego działania podejrzanego wskazują na zamiar zakłócenia spokoju publicznego i stworzenia wrażenia, że zostały popełnione przez osoby związane z Rosją w odwecie za wsparcie Hiszpanii i Stanów Zjednoczonych dla Ukrainy. Dowody sugerują, że Gonzalez działał niezależnie.
«Nic nie wskazuje na to, że osoba objęta dochodzeniem należy do jakiegokolwiek gangu terrorystycznego lub zorganizowanej grupy lub współpracuje z takim gangiem„, powiedział sędzia. Nawiasem mówiąc, wcześniej The New York Times poinformował, że Rosja i ruchy skrajnie prawicowe były zaangażowane w wysyłanie materiałów wybuchowych.
Podczas przeszukania domu Gonzaleza znaleziono różne cylindryczne pręty, podobne do tych w improwizowanych urządzeniach wybuchowych. Znaleźli również, sprężyny i precyzyjne wiertła, których mógł użyć do produkcji materiałów wybuchowych. Gonzalez kupił to wszystko na Amazon. Kupił tam również azotan potasu, knotowy, przełączniki, włókna miedziane i żarówki.
Policja szukała u Gonzaleza znaczków na kopertach – niektóre z nich można było kupić tylko w niewielkiej liczbie sklepów w Burgos. Przed przejściem na emeryturę w 2013 roku podejrzany pracował w ratuszu Vitoria-Gasteiz.
Przypomnimy, 30 listopada w ambasadzie Ukrainy w Madrycie wybuchł wybuch, w wyniku którego komendant instytucji został lekko ranny, w którego rękach eksplodowała koperta, która była zaadresowana do ambasadora Ukrainy w Hiszpanii.
Następnie koperty z materiałami wybuchowymi otrzymały producent broni Instalaza, biuro premiera Hiszpanii, Ministerstwo Obrony, baza lotnicza Torrejon de Ardos i ambasada USA w Hiszpanii.
O aresztowaniu podejrzanego o rozsyłanie materiałów wybuchowych dowiedzieliśmy się 25 stycznia.