Wiosną Ukraina powinna przygotować się do nowej rosyjskiej ofensywy z zajętych już terenów na południu i wschodzie. stwierdził to minister obrony Aleksiej Reznikow w wywiad BBC.
Minister uważa, że Rosja próbuje zebrać „siły, amunicję i broń” do ofensywy z obszarów, które już zajęła na południu i wschodzie.
Tymczasem Ukraina potrzebuje czasu na przegrupowanie i ponowne wyposażenie, czekając na dostawę zachodniej broni.
„Wiosna to najlepszy okres na odnowienie ruchu dla wszystkich partii… Rozumiemy, że będą gotowi do startu i oczywiście musimy być gotowi do startu” – powiedział Reznikow.
Jednocześnie szef resortu obrony nie uważa, że Rosjanie przygotowują drugą inwazję z Białorusi. Według jego słów, ruch z północy „zajmie dużo czasu i nie mają zasobów”.
Skomentował także plany Polski i Wielkiej Brytanii dotyczące zaopatrzenia Ukrainy w czołgi bojowe. Reznikow jest przekonany, że Ukraina otrzyma czołgi, samoloty bojowe lub odrzutowce, a także broń dalekiego zasięgu, aby uderzyć w cele oddalone o 300 km, ponieważ „wszystko się zmienia” w krajach zachodnich.
Według słów ministra, Ukraina de facto stała się już członkiem NATO, a w niedalekiej przyszłości stanie się członkiem NATO i de iure.