Rada Najwyższa zebrała 150 podpisów pod apelem o pozbawienie przedstawicieli miejsc w parlamencie zakazanych przez OPFL. Oświadczył to deputowany ludowy z frakcji „Sługa Narodu” Ołeh Dunda.
Inicjatorzy dokumentu domagają się od przewodniczącego Rady Najwyższej Rusłana Stefanczuka dodania do porządku obrad projektów ustaw, na mocy których deputowani wybrani z zakazanych partii, w szczególności OPZZh, są pozbawiani miejsc w radach lokalnych Ukrainy. A także uchwały o pozbawieniu posłów mandatów zakazanej OPFL. Przewodniczący Rady Najwyższej powinien je rozpatrzyć w najbliższym czasie i włączyć do porządku obrad.
«Jestem szczególnie wdzięczny moim kolegom, którzy stoją na pierwszej linii frontu w obronie Ukrainy, ale znaleźli czas i okazję, by podpisać list. Roman Łożyński, Roman Kostenko, Andrij Szaraskin – każdego dnia widzą horror, jaki przedstawiciele OPFL przynieśli na naszą ziemię. Składają podpisy bez wątpienia, nie może być kompromisów w sprawie przedstawicieli Kremla„, – powiedział Oleg Dunda.
Wcześniej prezydent Wołodymyr Zełenski już wcześniej zwrócił się do przewodniczącego Rady Najwyższej Rusłana Stefanczuka z prośbą o rozpatrzenie petycji o pozbawienie deputowanych mandatów OPFL w Radzie Najwyższej.
Warto zauważyć, że Konstytucja Ukrainy (art. 81) przewiduje, że uprawnienia ludowego deputowanego Ukrainy wygasają przed terminem w przypadku:
- rezygnacja na osobisty wniosek;
- uprawomocnienie się wyroku skazującego przeciwko niemu;
- uznanie go za niezdolnego do wyrażenia przez sąd zdolności do czynności prawnych lub zaginięcie;
- wygaśnięcie obywatelstwa lub wyjazd na pobyt stały poza Ukrainę;
- naruszenie wymogów dotyczących niezgodności mandatu zastępcy z innymi działaniami;
- niewpuszczenie deputowanego Ukrainy do frakcji deputowanej partii, z której został wybrany;
- Śmierci.
W okresie stanu wojennego nie można wprowadzać zmian w konstytucji, więc możliwe jest pozbawienie posła mandatu z jednej z tych siedmiu przyczyn.