Polska rozpoczęła zakrojoną na szeroką skalę operację naprawczą, mającą na celu zwrócenie uszkodzonej ukraińskiej artylerii i pojazdów opancerzonych na pole bitwy. O tym Zapisuje The Wall Street Journal, którego dziennikarze zostali dopuszczeni do warsztatów.
Setki mechaników pracują przez całą dobę, aby przywrócić uszkodzony ukraiński sprzęt wojskowy. W polskich warsztatach remontowane są zwłaszcza samobieżne instalacje artyleryjskie Krab (ACS). W Polsce haubice Krab są serwisowane w przedsiębiorstwie należącym do państwowego koncernu zbrojeniowego Polska Grupa Zbrojeniowa.
Warsztaty są monitorowane przez funkcjonariuszy Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, których zadaniem jest identyfikacja potencjalnych operacji sabotażowych. Każdy z około 400 pracowników, a także każdy odwiedzający, musi być obywatelem polskim. Proces wyboru nowych pracowników może potrwać kilka miesięcy.
W warsztatach fabrycznych mechanicy pracują przez całą dobę na trzy zmiany i są w stałym kontakcie z Ukraińcami i prowadzą szkolenia. Polscy urzędnicy powiedzieli, że warsztat może wkrótce zostać rozbudowany w celu naprawy i konserwacji dodatkowego zachodniego sprzętu z Ukrainy, ale odmówili ujawnienia jakichkolwiek konkretnych planów.