Iran nie uznaje rosyjskiej okupacji ukraińskich terytoriów – obwodów Krymu, Ługańska i Doniecka. Na to władze tego kraju nazwały przyczynę wojny Rosji przeciwko Ukrainie „prowokacjami NATO i niektórych krajów zachodnich”. O tym w wywiad TRT World powiedział irański minister spraw zagranicznych Hossein Amir Abdullahian.
On wyróżnił, że Iran uznaje granice Ukrainy w ramach prawa międzynarodowego.
„Uznajemy suwerenność i integralność terytorialną krajów w ramach prawa międzynarodowego, dlatego pomimo dobrych stosunków między Teheranem a Moskwą, nie uznaliśmy podziału Krymu. Nie uznaliśmy oddzielenia Ługańska i Doniecka od Ukrainy, ponieważ trzymamy się naszej konsekwentnej zasady w polityce zagranicznej. Kiedy mówimy, że wojna nie jest rozwiązaniem w Ukrainie, wierzymy w naszą pozycję jako fundamentalną fundamentalną zasadę polityczną., powiedział Hossein Amir Abdullahian.
Jednocześnie nazwał wojnę Rosji z Ukrainą „trudną sytuacją” spowodowaną „prowokacyjnymi działaniami NATO i niektórych krajów zachodnich”.
Przypomnijmy, że od połowy września Rosja zaczęła używać irańskich dronów kamikaze Shahed-131/136 w wojnie z Ukrainą. Oficjalnie Iran zaprzecza dostarczaniu broni Rosji, ale Ministerstwo Spraw Zagranicznych tego kraju nadal uznaje, że Iran przekazał Rosji pewną liczbę dronów przed rozpoczęciem wojny na pełną skalę.
W październiku okazało się, że Rosja uzgodniła z Iranem dostawę naziemnych pocisków balistycznych Fateh-110 i Zolfaghar. Na początku grudnia Rosja ponownie zamówiła setki dronów i pocisków balistycznych z Iranu. Z tego powodu Stany Zjednoczone oskarżyły Iran o ułatwianie rosyjskich zbrodni wojennych w Ukrainie.