Zachodnie opóźnienia w dostarczaniu Ukrainie broni dalekiego zasięgu, systemów obrony powietrznej i czołgów ograniczyły zdolność Ukrainy do wykorzystania okazji do większych operacji kontrofensywnych w obliczu niepowodzeń armii rosyjskiej. Jest to określone w Sprawozdanie ISW.
Instytut zauważył, że wojska rosyjskie miały inicjatywę i przeprowadziły ofensywę od 24 lutego do 3 lipca 2022 r., Po czym ich ataki osiągnęły punkt kulminacyjny. Ukraina przejęła inicjatywę i rozpoczęła w sierpniu kontrofensywę na dużą skalę, wyzwalając zachodnią część regionu Chersoniu.
Od tego czasu, jak czytamy w raporcie, Ukrainie nie udało się rozpocząć nowej wielkiej kontrofensywy, która pozwoliła na eskalację konfliktu w wojnę pozycyjną i dała Rosjanom możliwość przywrócenia inicjatywy i podniesienia poprzeczki dla przyszłych ukraińskich kontrofensyw.
Analitycy ISW uważają, że gdyby Zachód zaczął pracować nad całkowitym przejściem Ukrainy na zachodnią broń, gdy taka potrzeba wyjdzie na jaw latem 2022 roku, możliwe byłoby stworzenie warunków, które pozwoliłyby Ukrainie kontynuować operacje kontrofensywne po Chersoniu, a tym samym pozbawić Rosję możliwości odzyskania swoich sił.
Instytut zauważył, że agresor wykorzystał opóźnienia w dostarczaniu Ukrainie broni i wznowił atak na Bachmut pod koniec lipca, chociaż nabrał on rozpędu dopiero po dołączeniu do niego „wagnerowców”.
Ciągłe opóźnienia w dostawach zachodniej pomocy wojskowej, kiedy stało się oczywiste, że jest ona potrzebna lub wkrótce się pojawi, przyczyniły się do przedłużającego się konfliktu. Oczywiście nie jest to jedyny powód tego opóźnienia, ale Zachód musi uznać wkład tych opóźnień w utrudnianie Ukrainie szybkiego wyzwolenia większości jej terytorium.