Rosjanie przygotowują około 200 tysięcy nowych żołnierzy, którzy mogą rozpocząć nową ofensywę na Kijów. O tym w świetnym wywiadzie The Economist, ogłoszono 15 grudnia, zawiadomił głównodowodzący Sił Zbrojnych Ukrainy Walerij Załużny.
Według jego słów, Rosja mobilizuje ludzi i broń do nowej ofensywy.
„Rosja ściąga ludzi i broń do nowej ofensywy. Już w styczniu, ale najprawdopodobniej na wiosnę, może rozpocząć wielką ofensywę z Donbasu na wschodzie, z południa, a nawet z Białorusi. Wojska rosyjskie będą starały się odeprzeć siły ukraińskie i mogą nawet podjąć drugą próbę zajęcia Kijowa.–Przesyła The Economist.
Walerij Załużny zaznaczył, że najbliższe miesiące mogą być krytyczne, ponieważ rosyjska mobilizacja zadziałała.
„Będą walczyć. Król każe im iść na wojnę, a oni idą na wojnę. Studiowałem historię dwóch wojen czeczeńskich – wszystko było takie samo. Może nie są tak dobrze wyposażone, ale nadal stanowią dla nas problem. Według naszych szacunków mają rezerwę 1,2-1,5 mln osób. Rosjanie przygotowują około 200 tysięcy nowi żołnierze. Nie mam wątpliwości, że znowu pojadą do Kijowa”, Powiedział.
Głównodowodzący zaznaczył, że Rosja przygotowuje nowe środki do wojny z Ukrainą, ale przewiduje, że potencjał bojowy okupantów będzie bardzo, bardzo niski.
Dodał, że Ukrainie kończą się zapasy amunicji dla istniejących systemów obronnych. Amerykańskie systemy obrony powietrznej Patriot, które wkrótce dotrą w Ukrainę, będą ogromnym impulsem dla Sił Zbrojnych Ukrainy, ale szkolenie żołnierzy w ich użyciu zajmie trochę czasu.