Prezydent Rosji Władimir Putin, z powodu niepowodzenia wojny z Ukrainą, znajduje się w maksymalnej izolacji nie tylko w stosunkach zagranicznych, ale także wewnętrznych. O tym Zapisuje The Washington Post.
Inwazja na nasz kraj zniszczyła więzi gospodarcze Federacji Rosyjskiej z Zachodem, które budowała przez dziesięciolecia. W rezultacie Rosja jest dziś krajem na uchodźstwie, a jej przywódca oddalił się od elit tak bardzo, jak to możliwe.
„Teraz Putin odczuwa utratę swoich towarzyszy broni”, pisze Washington Post, powołując się na swoje źródła na Kremlu.
Tłumaczą to podziałem elit: jedni chcą zakończenia wojny, inni popierają dalszą eskalację. Wszystkich łączy jedno – niezadowolenie z obecnej taktyki Federacji Rosyjskiej w wojnie.
„Putin jest postacią, która w oczach elit wydaje się niezdolna do udzielenia odpowiedzi na pytania. Elity nie wiedzą, w co wierzyć i boją się myśleć o jutrze” – powiedziała Carnegie Foundation.
Członek najbliższego otoczenia Putina w ostatnich tygodniach wyraził niezgodę na zachowanie rosyjskiego prezydenta w wojnie w Ukrainie. Krytyka jest dowodem niepokojów w rosyjskim kierownictwie w związku z prowadzeniem wojny, która okazała się katastrofalnie nieudana dla Moskwy.
Niezadowolenie wyrażone przez członka najbliższego otoczenia Putina wynikało ze złego zarządzania wysiłkami wojennymi i błędów popełnianych przez tych, którzy prowadzą kampanię wojskową.
Dziennikarze nie podają nazwiska osoby, która zaczęła krytykować Putina, ale wskazują, że informacja ta została uznana za dość ważną i została włączona do codziennego briefingu wywiadowczego prezydenta Bidena i przekazana innym amerykańskim urzędnikom.