Sytuacja z dostawami energii w Kijowie jest najtrudniejsza w Ukrainie. Większość mieszkańców Kijowa nie może uzyskać prądu w swoich domach z powodu zniszczonych sieci i węzłów.
Jak Wyjaśnił szef Kijowskiej Miejskiej Administracji Wojskowej Sergij Popko, głównym problemem nie jest generacja, ale bieżąca dostawa.
«Do tej pory zdarzają się tylko awaryjne przerwy w dostawie prądu, których czasu trwania nie można regulować. Energetycy, ekipy naprawcze, przedsiębiorstwa użyteczności publicznej pracują przez całą dobę, aby przywrócić uszkodzony system zasilania„, powiedział.
Z kolei szef koncernu energetycznego JASNO Sergij Коwalienko dodał, że w Kijowie zniszczono 60% transformatorów.
«Dziś sytuacja z dostawami w Kijowie jest najtrudniejsza w kraju. Istnieją obszary, które otrzymują światło około 5 godzin dziennie. Są tacy ze światłem 2-3 godziny dziennie. I są tacy, którzy w ogóle nie mieli światła od ostatniego ostrzału– podkreślił.
Kowalenko zaakcentował, że w przypadku dalszego ostrzału sytuacja się pogorszy.
Mówiąc o przywróceniu zasilania, Kowalenko powiedział, że energetycy pracują nad nowymi schematami zaopatrzenia przy użyciu dostępnego sprzętu. Według niego sytuacja poprawi się, gdy prace naprawcze zostaną zakończone i program reimplantacji zacznie działać.