Najemnicy oddziału „Ligi”, którzy są częścią Wagner PMC, przybyli na północ na granicę Ukrainy, aby przygotować prowokację – mogą symulować ostrzał Białorusi przez Siły Zbrojne Ukrainy. O tym Zgłoszone Centrum Narodowego Oporu.
Według Centrum najemnicy zostali podzieleni na dwie grupy (80-90 osób) i przybyli na teren wsi Krupeiki w rejonie Loyevsky w regionie Homel. Do dyspozycji grup są lekko opancerzone pojazdy i namiotowe ciężarówki. Grupy są wzmacniane przez jednostki inżynieryjne. Jednocześnie, według Ruchu Oporu, Białoruś wprowadziła czasowe ograniczenie wjazdu i wjazdu w obrębie pasa granicznego rejonu lojewskiego.
Centralny układ nerwowy uważa, że jednym ze scenariuszy prowokacji jest ostrzał terytorium Białorusi rzekomo przez Siły Zbrojne Ukrainy. Mówimy dokładnie o tych najemnikach, którzy przybyli na Białoruś 20 września. W tym czasie 300 zestawów ukraińskich mundurów wojskowych, które Rosjanie skonfiskowali w magazynach w obwodzie chersońskim, zostało dostarczonych na terytorium białoruskiego prywatnego przedsiębiorstwa ochroniarskiego „GardService”, gdzie znajdowali się najemnicy.
Należy pamiętać, że GardService to nie tylko prywatna firma ochroniarska. Jest to pierwsze takie przedsięwzięcie na Białorusi i zostało utworzone specjalnym dekretem samozwańczego prezydenta Aleksandra Łukaszenki w 2019 roku. Bojownicy stacjonują na terenie byłego ośrodka szkoleniowego białoruskich sił specjalnych”.