W społeczności Olevsk w obwodzie żytomierskim zginęła para, której samochód został wysadzony w powietrze przez minę. Ośmioro dzieci pozostało sierotami, wszystkie nieletnie, Zgłoszone w Policji Krajowej regionu.
„Wydarzenie odbyło się po południu 7 grudnia w społeczności Olewsk. Na drodze między wioskami wysadzono w powietrze samochód, którym poruszali się miejscowi mężczyźni i kobiety. Para zmarła. Wszczęto postępowanie karne” – napisano w oświadczeniu.
Wcześniej wiadomo, że miejscowa para, 38-letni mężczyzna i jego 32-letnia żona, jechali samochodem Ford Transit w drodze ze wsi Suschan w kierunku wsi Kopyshcha. Na pewnym odcinku ich samochód znajdował się na poboczu drogi, gdzie samochód eksplodował, wcześniej na kopalni. W rezultacie para zmarła.
Podczas oględzin miejsca zdarzenia eksperci zarejestrowali dostępne ślady eksplozji. W ramach postępowania karnego wszczętego po śmierci osób zostaną przeprowadzone niezbędne badania eksperckie w celu ustalenia wszystkich okoliczności.
Z powodu tragicznego wydarzenia ośmioro dzieci, wszystkie nieletnie, pozostało sierotami. Teraz są pod nadzorem krewnych.
Wcześniej w obwodzie chersońskim, podczas działań stabilizacyjnych na kaskadzie wrogich min, wysadzono w powietrze policjantów z obwodu czerkaskiego, zginęło czterech funkcjonariuszy organów ścigania.