Kraje Unii Europejskiej w czwartek wstępnie zgodziły się na ograniczenie ceny rosyjskiej ropy morskiej do 60 USD za baryłkę z mechanizmem dostosowawczym, który utrzyma ograniczenie na poziomie 5% poniżej ceny rynkowej. Reuters pod warunkiem zachowania anonimowości Zgłoszone Unijny dyplomata.
Zgodnie z propozycją cena rosyjskiej ropy będzie dostosowywana co dwa tygodnie, tak aby była utrzymywana na poziomie 5% poniżej ceny rynkowej. W tej chwili rosyjska ropa naftowa Urals była wyceniana po 70,3 USD za baryłkę.
Propozycja musiała zostać zaakceptowana przez Polskę, która konsekwentnie opowiadała się za ustanowieniem jak najniższego pułapu cenowego. Litwa i Estonia, które również trzymały się twardego stanowiska, zdecydowały się poprzeć uzgodniony plan.
Wcześniej polscy dyplomaci nieformalnie informowali, że kontynuują konsultacje z rządem w Warszawie.
Przypomnijmy, że w czerwcu przywódcy G7 zgodzili się na zasadę ograniczenia cen na rosyjską ropę, ale od tego czasu trwają negocjacje co do szczegółów realizacji takiego schematu. W październiku ograniczenie cen ropy zostało zapisane w pakiecie sankcji Unii Europejskiej.
Ograniczenia będą dotyczyć rosyjskiej ropy i produktów naftowych dostarczanych drogą morską. Jeśli ropa zostanie zakupiona po cenie wyższej niż ustalona, utrzymanie jej transportu morskiego będzie zabronione. Rosja wcześniej twierdziła, że nie będzie sprzedawać ropy krajom, które popierają ograniczenia cenowe.