Służba Bezpieczeństwa Ukrainy zebrała dowody winy i umieściła na międzynarodowej liście osób poszukiwanych obywatelkę Rosji, która wzywała swojego męża okupanta do gwałtu na ukraińskich kobietach. O tym poinformowała służba prasowa Służby Bezpieczeństwa Ukrainy.
„Służba Bezpieczeństwa zebrała niezbite dowody przeciwko żonie rosyjskiego najeźdźcy, które skłoniły go do przemocy wobec ludności cywilnej w Ukrainie. Sprawcą okazała się obywatelka Federacji Rosyjskiej Olga Bykowska, która mieszka na okupowanym Krymie” – czytamy w oświadczeniu. Komunikat ukraińskiej służby specjalnej w piątek, 23 grudnia.
Według SBU, po rozpoczęciu inwazji na pełną skalę, obywatel Rosji wezwał do gwałtów na ukraińskich kobietach na tymczasowo okupowanych terenach obwodu chersońskiego.
„Z taką „propozycją” oskarżona zwróciła się do męża, który był częścią grupy okupacyjnej Federacji Rosyjskiej w regionie południowym” – czytamy w komunikacie.
W wyniku działań śledczych i operacyjnych Służba Bezpieczeństwa przechwyciła rozmowę telefoniczną i udokumentowała fakt przestępstwa. Na podstawie zgromadzonej bazy dowodowej śledczy SBU poinformowali sprawcę o podejrzeniu z części 1 Art. 438 (naruszenie praw i zwyczajów wojennych) Kodeksu Karnego Ukrainy.
Akt oskarżenia został teraz wysłany do sądu. Oskarżony został umieszczony na państwowej i międzynarodowej liście osób poszukiwanych. Sankcja artykułu przewiduje karę do 12 lat więzienia.
Wcześniej SBU opublikowała dowody na to, jak żony rosyjskich najeźdźców wzywają swoich mężów do gwałcenia ukraińskich kobiet.