Prezydent Rosji Władimir Putin trzykrotnie przekładał termin inwazji w Ukrainę na pełną skalę. O tym w wywiadzie Spiegel powiedział zastępca przewodniczącego Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony Wadym Skibicki.
Według jego słów, Władimir Putin trzykrotnie odkładał rozpoczęcie inwazji w Ukrainę, aż w lutym przekonał swój sztab generalny wydać rozkaz przekroczenia granicy.
„FSB nalegała na początku ofensywy, byli przekonani, że wystarczająco przygotowali się do inwazji. Zainwestowali ogromne środki i popchnęli Gierasimowa do ataku., – mówi zastępca przewodniczącego Dyrekcji Wywiadu.
Ostatecznie, jak mówi Wadim Skibicki, szef rosyjskiego sztabu generalnego Walerij Gierasimow uległ presji i zatwierdził rozpoczęcie operacji. W tym momencie Sztab Generalny Federacji Rosyjskiej poważnie się przeliczył w ocenie sytuacji, ponieważ rosyjskie jednostki otrzymały żywność, amunicję i paliwo tylko na trzy dni.
Od początku inwazji na pełną skalę ukraiński wywiad otrzymał wiele wskazówek od lokalnych mieszkańców, że „Można dokładnie powiedzieć, ilu mieszkańców znajduje się w każdej osadzie i w jakim budynku się znajdują».
Wadym Skibicki uważa wyzwolenie Chersoniu za kluczowe wydarzenie obecnego etapu wojny. Według niego jednostki okupantów wycofane z obwodu chersońskiego zostały przeniesione do obwodów zaporoskiego, ługańskiego i donieckiego i skoncentrowane na atakach w rejonie Bachmutu.
„Po pierwsze, chcą kontrolować cały region Doniecka, po drugie, stworzyć okazję do ataku na Kramatorsk i Słowiańsk od południa, a po trzecie, właściciel PMC Wagnera, Jewgienij Prigożyn, chce się ugruntować kosztem Szojgu tą ofensywą. Prigożyn oskarża regularną armię Federacji Rosyjskiej o to, że nie jest w stanie posunąć się naprzód, ale on również, ogólnie rzecz biorąc, nie ma oczywistych sukcesów. – dodał wiceprzewodniczący GUR.
Przypomnimy, Naczelny Wódz Sił Zbrojnych Ukrainy Walerij Załużny w wywiadzie The Economist powiedział, że Rosjanie przygotowują około 200 tysięcy nowych żołnierzy, którzy mogą rozpocząć nową ofensywę na Kijów.