Ukrainie udało się zawrócić nieletniego chłopca, który został zabrany przez najeźdźców z obwodu donieckiego do Rosji, powiedział komisarz Rady Najwyższej ds. Praw Człowieka Dmitrij Lubinets wieczorem w poniedziałek, 19 grudnia.
«W dzień Świętego Mikołaja dzieją się cuda. Dziś taki cud zdarzył się u 16-letniego Siergieja, który prawie 8 miesięcy później wrócił w Ukrainę po tym, jak został zabrany do Federacji Rosyjskiej», – Napisał on.
Według Lubinca facet mieszkał pod Mariupola, stracił rodziców na krótko przed wojną, ale ma siostrę, a teraz dba również o rodaków, którzy są gotowi mu pomóc.
Po tym, jak Rosjanie zajęli jego rodzinną osadę, on, podobnie jak wiele innych dzieci, został zabrany do Doniecka, a później do Rosji.
Lubinets powiedział, że rosyjska komisarz ds. praw dziecka Maria Lwowska-Biełowa, która przyszła do „słodkiej komunikacji” z dziećmi na kamerze mediów propagandowych, zadecydowała o losie Siergieja i innych ukraińskich dzieci zabranych przez adopcję ich do rosyjskiej rodziny. Rodzina, w której chłopiec musiał się znajdować, miała troje własnych dzieci i już jedno adoptowane. Siergiej nie rozmawiał z nową „rodziną”.
Lubiniec powiedział, że stosunek w tej rodzinie do niego nie był okrutny, ale przez cały czas myśl, że powinien wrócić do ojczyzny, nie opuszczała go. Facet znalazł pomoc w Internecie. Sergey wysłał wiadomość w jednym z chatbotów, że chce wrócić w Ukrainę i otrzymał odpowiedź, że mu w tym pomoże.
«Wczoraj spotkał się na granicy z Ukrainą i cieszy się, że wreszcie jest w domu„, dodał Lubinets.
Zapewnił, że Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich zadba o to, by chłopiec otrzymał odpowiednią pomoc psychologiczną i oficjalnego opiekuna reprezentowanego przez siostrę, w razie potrzeby opiekę medyczną i wznowił szkolenie.