Armia rosyjska raczej nie zaatakuje Ukrainy. Jest to określone w Sprawozdanie analitycy Instytutu Badań nad Wojną (ISW), opublikowali w nocy 12 grudnia.
Analitycy uważają, że presja Rosji na Białoruś, aby poparła wojnę w Ukrainie, jest częścią długoterminowych wysiłków na rzecz konsolidacji dalszej kontroli nad Białorusią. W szczególności Rosja zwiększyła presję na prezydenta Białorusi Aleksandra Łukaszenkę, aby sformalizował integrację Białorusi z Państwem Związkowym po białoruskich protestach w 2020 i 2021 roku.
„Rosja dążyła do ustanowienia stałej bazy wojskowej na Białorusi i ustanowienia bezpośredniej kontroli nad białoruskim wojskiem oraz regularnie próbowała wykorzystać swój wpływ na białoruskie bezpieczeństwo i sprawy wojskowe, aby wywrzeć presję na Białoruś, aby wesprzeć jej inwazję w Ukrainę” – dodał. Raport mówi.
Według analityków ISW, rosyjski minister obrony Siergiej Szojgu spotkał się 3 grudnia z Aleksandrem Łukaszenką w celu dalszego wzmocnienia dwustronnych więzi bezpieczeństwa. Jednak według analityków jest mało prawdopodobne, aby Białoruś zaatakowała Ukrainę ze względu na wewnętrzną dynamikę w kraju.
ISW informowało wcześniej, że Aleksander Łukaszenka nie zamierza przystąpić do wojny w Ukrainie ze względu na możliwość wznowienia wewnętrznych niepokojów. W 2020 i 2021 roku białoruski prezydent polegał na białoruskich siłach zbrojnych oprócz białoruskich służb bezpieczeństwa, aby stłumić protesty społeczne przeciwko jego rządom.
„Zaangażowanie znacznej części tego aparatu bezpieczeństwa w wojnę w Ukrainie prawdopodobnie uczyni Łukaszenkę podatnym na nowe niepokoje i opór. Łukaszenka prawdopodobnie zdaje sobie również sprawę, że inwazja w Ukrainę podważy jego autorytet jako przywódcy suwerennego państwa, ponieważ stanie się jasne, że wysiłki Rosji na rzecz zapewnienia pełnej kontroli nad Białorusią zostały uwieńczone sukcesem. Analitycy powiedzieli.
Jednocześnie ISW uważa, że przystąpienie Białorusi do wojny zmusi jedynie Ukrainę do czasowego odwrócenia uwagi personelu i sprzętu od obecnej linii frontu i nie wpłynie znacząco na ogólny przebieg wojny.
Według ISW rosyjska czy białoruska ofensywa nie będzie w stanie przeciąć ukraińskich linii logistycznych na Zachód.