Wybuchy na dwóch rosyjskich lotniskach „Diaghilevo” i „Engels” spowodowały wystrzelenie dronów z terytorium Ukrainy. Zostało to zgłoszone na ołtarzu, 6 grudnia, przez amerykańską publikację The New York Times powołując się na anonimowego ukraińskiego wysokiego rangą urzędnika.
Według dziennikarzy co najmniej jeden z ataków był koordynowany przez siły specjalne bezpośrednio w pobliżu bazy lotniczej. Dziennikarze uważają, że te ataki pokazały gotowość Ukrainy do ataku na rosyjskie bazy na duże odległości.
„Drony zostały wystrzelone z terytorium Ukrainy, co najmniej jeden z ataków został przeprowadzony przy pomocy sił specjalnych w pobliżu bazy, które pomogły skierować drony na cel, powiedział urzędnik pod warunkiem zachowania anonimowości w celu przekazania poufnych informacji”.„, donosi NYT.
Z kolei Rosja poinformowała, że ataki zostały przeprowadzone przez dwa drony, które rzekomo zniszczyły siły obrony powietrznej. W eksplozjach zginęło trzech żołnierzy, a czterech zostało rannych. Rosjanie zgłosili również niewielkie uszkodzenia samolotów stacjonujących na lotniskach. Jednak 5 grudnia Siły Powietrzne Sił Zbrojnych Ukrainy opublikowały zdjęcie konsekwencji ataku na lotnisko Diagilewo w regionie Riazań. Zdjęcie przedstawia uszkodzony bombowiec rakietowy Tu-95 i ciężarówkę ze śladami krwi obok niego.
Przypomnijmy, że 5 grudnia wybuchy rozległy się w Rosji niemal jednocześnie na lotnisku wojskowym Diagilewo w regionie Riazań i bazie lotniczej Engels w regionie Saratowa. W obu obiektach bazują transportery rakiet. Izraelska firma zajmująca się obrazowaniem satelitarnym ImageSat Intl. Opublikowany zdjęcia z miejsca wybuchów na lotnisku „Diaghilevo”, które pokazują ślady spalenia w pobliżu bombowca Tu-22M.
Brytyjskie Ministerstwo Obrony Uważa, które Rosja może uznać za jedną z głównych strategicznych porażek w ochronie swoich obiektów. Oficjalnie Ukraina zaprzecza lub nie komentuje udziału w jakichkolwiek atakach na rosyjskie obiekty wojskowe.