Wyszkolenie dziesiątek tysięcy zmobilizowanych i nowych poborowych może wskazywać na zamiary Rosji rozpoczęcia nowej ofensywy w Ukrainie. Stwierdził to minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow w wywiadzie dla publikacji Strażnik.
Przypomniał, że podczas tzw. częściowej mobilizacji w październiku Rosji udało się poborować około 300 tys. ton. osób, z których 150 tys. – już na polu bitwy. Kolejne 150 tysięcy, według Reznikova, jest szkolonych, zostaną wykorzystane do nowej ofensywy w Ukrainie.
„Druga część zmobilizowana, około 150 tysięcy osób, rozpoczął kursy szkoleniowe w różnych obozach. Szkolenie poborowych trwa co najmniej trzy miesiące. Oznacza to, że próbują rozpocząć kolejną falę ofensywy, prawdopodobnie w lutym, podobnie jak w ubiegłym roku” – powiedział minister obrony.
Zaznaczymy, że przedtem zawiadamiało się, że minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba również uważa, że zdolność Rosji do rozpoczęcia „wielkiej ofensywy” może być przywrócona do końca stycznia lub lutego.
We wrześniu Rosja zmobilizowała około 300 tysięcy ton. Żołnierzy. Analitycy sugerują, że ta fala mobilizacji może nie być ostatnią. W listopadzie rozpoczął się jesienny pobór młodych żołnierzy w Rosji.