W wyniku ostrzału wroga 23 listopada znanych jest obecnie 10 zabitych. Takie liczby podał na Facebooku minister spraw wewnętrznych Denis Monastyrsky.
„Rosja kontynuuje masowe ataki rakietowe na cywilów na całej Ukrainie. Dziś (23 listopada – red.) mamy trzy trafienia w budynkach wielokondygnacyjnych. Niestety, zginęło 10 osób. Tylko od 10 października do 23 listopada Rosjanie przeprowadzili prawie 600 ataków rakietowych na nasze terytorium. – Napisał on.
Wiadomo, że 5 ofiar ostrzału wroga spadło na Wyszgorod. W mieście są też dziesiątki rannych.
Według szefa MSW noworodek, który zmarł w wyniku rosyjskiego ostrzału szpitala położniczego w Zaporożu, miał zaledwie 2 dni.
„Planowany ostrzał szpitala położniczego w Zaporożu, gdzie znajdowały się tylko matki i personel medyczny, to nie tylko zbrodnia wojenna. Rosjanie celowo wysłali pociski S-300 do miejsca, w którym rodzi się życie. Ratownicy Państwowej Służby Ratunkowej przez całą noc prowadzili działania przeciwpożarowe i ratowniczo-poszukiwawcze. Lekarze i matka zostali uratowani” – napisał minister spraw wewnętrznych.
Według naszej strony internetowej, dziś rosyjscy okupanci przeprowadzili zmasowany atak rakietowy na ukraińskie miasta. Wybuchy słychać było w wielu regionach. Kraj wprowadził awaryjne przerwy w dostawie prądu. Ograniczenia umożliwiają zmniejszenie obciążenia sieci, zapewnienie bilansowania systemu elektroenergetycznego i uniknięcie dodatkowych awarii.