Informacja, że w obliczu problemów z elektrycznością Ukraina rzekomo eksportuje nadwyżkę prądu do krajów UE, nie jest prawdziwa. Wiadomości, krążące w sieciach społecznościowych i mediach, zostały skomentowane przez NPC Ukrenergo.
„To absolutne kłamstwo i celowa dezinformacja. Celem dystrybutorów jest zakłócenie społeczeństwa dręczonego przerwami w dostawie prądu i odwrócenie uwagi od rosyjskich ataków rakietowych, z powodu których Ukraińcy mają przerwy w dostawie prądu. – czytamy w oficjalnym oświadczeniu spółki energetycznej.
Ukrenergo podkreśliło, że wszystkie dostępne moce ukraińskiej generacji działają obecnie wyłącznie w celu zaspokojenia potrzeb ukraińskich konsumentów.
Należy zauważyć, że decyzją Ministerstwa energetyki eksport energii elektrycznej z Ukrainy wstrzymano od 11 października – po zmasowanym ataku rakietowym 10 października. Informacje na ten temat zawarte są w otwartych źródłach, przede wszystkim na oficjalnym platforma danych ENTSO-E. Dane o braku eksportu z Ukrainy można przeglądać dla każdego kraju europejskiego, który graniczy z Ukrainą.
Fakt zakończenia eksportu można również prześledzić na podstawie wyników aukcji przeprowadzonych w celu uzyskania dostępu do przepustowości sieci międzypaństwowych, które są publicznie dostępne na elektronicznej platformie aukcyjnej Ukrenergo.
Według naszej strony internetowej, po masowym ostrzale infrastruktury energetycznej Ukrainy przez Rosjan, najtrudniejszą sytuację w sektorze energetycznym obserwuje się na zachodzie Ukrainy.