W obwodzie kijowskim Służba Bezpieczeństwa Ukrainy zgłosiła podejrzenie kolaboracji rolnikowi, który wspierał rosyjskich najeźdźców od pierwszych dni zajęcia rejonu wyszgorodzkiego. Według służby specjalnej zaopatrywał okupantów w żywność i sprzęt gospodarstwa domowego, który zabierał chłopom.
«Napastnikiem był rolnik z gminy terytorialnej Polissya w okręgu Wyszgorodz. Na początku inwazji na pełną skalę był jednym z pierwszych, którzy wspierali najeźdźców, którzy zdobyli lokalne osady„, – powiedział w Komunikat Ssu.
Jak dowiedzieli się funkcjonariusze organów ścigania, w celu nawiązania kontaktu z okupantami kolaborant dostarczał im hurtowe przesyłki produktów spożywczych ze swojego gospodarstwa hodowlanego. Aby przewieźć produkty, zabrał ciężarówkę od kolegi villager.In przypadku odmowy oddania ciężarówki, rolnik zagroził ofierze, że zgłosi to lokalnej administracji okupacyjnej.
«Ponadto, „chowając się” za swoimi powiązaniami z agresorem, siłą zabierał chłopom baterie, przepompownie wody, generatory, piły łańcuchowe i inny sprzęt gospodarstwa domowego i przekazywał je najeźdźcom„, – dodali funkcjonariusze organów ścigania.
Według SBU, po ucieczce Rosjan rolnik pozostał w jednej z wiosek i miał nadzieję uniknąć sprawiedliwości. Ale kolaborant został zatrzymany, dokumentując wcześniej swoje zbrodnie.
Rolnik został oskarżony o kolaborację, czyli pomoc nielegalnym grupom zbrojnym lub władzom okupacyjnym. Grozi mu grzywna w wysokości do dziesięciu tysięcy tysięcy lub kara pozbawienia wolności na okres od trzech do pięciu lat, z pozbawieniem prawa do zajmowania pewnych stanowisk lub angażowania się w pewne działania na okres od dziesięciu do piętnastu lat oraz konfiskatą mienia.