Doradca szefa gabinetu prezydenta Mychajło Podolak oświadczył, że za około pół roku Ukraina już wyzwoli tymczasowo okupowany Krym. Powiedział to na antenie narodowego telethonu.
Według jego słów, za sześć miesięcy specjalnie pojedzie na nabrzeże Jałty, aby włączyć antenę ukraińskiej telewizji.
«Mam tam jedno ulubione miejsce. Chcę włączyć stamtąd, gwarantuję. I porozmawiamy z wami, jaki będzie wolny Krym. Wtedy wszyscy Rosjanie pójdą stamtąd„, – powiedział Podolyak, którego cytuje LIGA.net.
Termin określony przez Podoliaka to koniec maja 2023 r. Wypowiedź doradcy szefa Kancelarii Prezydenta zbiega się z prognozą szefa wywiadu wojskowego Kiriłła Budanowa, który stwierdził, że wojna potrwa „nie tak długo”, a do końca wiosny 2023 roku Siły Zbrojne Ukrainy wkroczą na Krym.
Niedawno minister spraw zagranicznych Dmytro Kułeba powiedział, że Krym nie powinien być wyróżniany w kwestii wyzwolenia tymczasowo okupowanych terytoriów, ponieważ nie różni się od innych regionów Ukrainy.
Minister obrony Ołeksij Reznikow uważa, że Ukraina może zwrócić tymczasowo okupowany Krym bez walki.
Tymczasem rosyjscy okupanci budują fortyfikacje w dzielnicy Dżankoj na Krymie, ale nie ma jeszcze ewakuacji – poinformował Główny Zarząd Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy.