Dowody fotograficzne i wyniki badań DNA pokazują, że pisarz dziecięcy Władimir Wakulenko został zabity przez Rosjan w regionie Charkowa podczas okupacji. Zgłasza to „Publiczny».
Pisarz dziecięcy, poeta i laureat licznych nagród literackich Vladimir Vakulenko zaginął we wsi Kapitolivka, niedaleko Izyum, w marcu 2022 roku.
Rodzice pisarki od ponad pół roku szukają jedynego syna. Następnie okazało się, że porwali go rosyjscy najeźdźcy. Matka Wakulenki dowiedziała się, gdzie mieszkają porywacze i udała się do Rosjan z prośbą o uwolnienie syna. Następnie otrzymała informację, że rzekomo został wywieziony z Ukrainy.
Po wyzwoleniu przez wojska ukraińskie okupacji Izjum w mieście odkryto masowy grób. Do początku września znaleziono tam ponad czterysta ciał. Pochówek został przeprowadzony przez lokalną służbę pogrzebową, prowadziła również dziennik z danymi o zmarłych. Jak dowiedzieli się dziennikarze, w tym magazynie, pod numerem 319, wskazano dane pisarza.
Początkowo milicjanci zaprzeczali informacjom, że w tym grobie został pochowany Wołodymyr Wakulenko. Zamiast tego, według nich, pod numerem 319 znaleźli ciało nieznanej kobiety.
Jednak śledczy z Suspilne znaleźli zdjęcie ciała pod numerem 319, zrobione przed pogrzebem. Został przestrzelony przez dokumenty Władimira Wakulenki. Zdjęcie pokazuje również tatuaż na ramieniu, podobny do tego, który miał pisarz. Teraz dane o śmierci pisarza potwierdziły badanie DNA.
Wołodymyr Wakulenko jest powieściopisarzem, poetą, autorem 13 książek, uczestnikiem Rewolucji Godności. Mężczyzna jest zaangażowany w wolontariat od początku rosyjskiej inwazji w Ukrainę na pełną skalę U jego syna Witalija, urodzonego w 2008 roku, zdiagnozowano autyzm. Mężczyzna prawie nigdy nie rozwiódł się z synem.