Po upadku rakiety w Polsce Niemcy zaoferowały Warszawie pomoc we wzmocnieniu obrony powietrznej. W szczególności Niemcy zaproponowały rozmieszczenie swoich przeciwlotniczych systemów rakietowych Patriot (SAM) w Polsce, powiedziała minister obrony kraju Christine Lambrecht. Reuters.
Również wcześniej niemiecki rząd zapowiedział, że zaoferuje Polsce pomoc w patrolowaniu przestrzeni powietrznej myśliwcami Eurofighter Typhoon po incydencie z upadkiem pocisku w polskiej wsi Przevodów w pobliżu granicy z Ukrainą.
„Zaoferowaliśmy Polsce wsparcie w zapewnieniu bezpieczeństwa przestrzeni powietrznej – naszym myśliwcom Eurofighter i systemom obrony powietrznej Patriot” – powiedział Lambrecht.
Niemcy są podobno obecnie uzbrojone w 12 systemów obrony powietrznej Patriot, z których dwa stacjonują na Słowacji.
Przypomnijmy, że 15 listopada we wsi Przevodov na terenie przedsiębiorstwa rolnego rozległ się wybuch. Stało się to podczas zmasowanego ataku rosyjskiego i terytorium Ukrainy. Na miejscu zginęły dwie osoby. Później polskie MSZ poinformowało, że eksplozja została spowodowana przez pocisk rosyjskiej produkcji.
Następnego dnia Polska oświadczyła, że nie uważa incydentu rakietowego we wsi Przevodów za atak na kraj i traktuje incydent jako wypadek. Prezydent Polski Andrzej Duda powiedział, że na terytorium Polski spadł pocisk S-300 i że prawdopodobnie był to pocisk używany przez siły ukraińskie.