Niemiecka minister obrony Christine Lambrecht powiedziała, że Niemcy wspierają Ukrainę w walce z rosyjskim terrorem poprzez transfer systemów obrony powietrznej i obiecała szkolenie ukraińskiej armii. Stwierdziła to na rozprawie w Bundestagu 23 listopada, pisze „Ukrinform».
„Ważne było dla nas, aby bardzo szybko wesprzeć Ukrainę w tych dniach na tle terroru z powietrza za pomocą rakiet i dronów, który jest przeprowadzany przez Rosję. System obrony powietrznej Iris-T jest więcej niż wydajny i ratuje wiele istnień ludzkich „- powiedziała.
Lambrecht odrzuciła tym samym krytykę samej siebie ze względu na powolne podejmowanie decyzji, niewystarczające uzbrojenie Bundeswehry, a także niewystarczającą pomoc dla Ukrainy. Zamiast tego przerzuciła odpowiedzialność za problemy Bundeswehry na „poprzedników i poprzedników”.
„To ten rząd, w przeciwieństwie do wielu innych, zdecydował się dostarczać broń państwom takim jak Ukraina. Nie była to łatwa decyzja, ale nie tylko ją przyjęliśmy, ale także dostarczyliśmy – z MLRS, dział samobieżnych, a zwłaszcza systemów obrony powietrznej2” – powiedział Lambrecht.
Według niej centrum naprawy sprzętu wojskowego, który jest uszkodzony na froncie w Ukrainie, będzie na Słowacji, w pobliżu granicy, i rozpocznie pracę w grudniu. Teraz zadaniem jest dostarczenie mu części zamiennych.
Szef Ministerstwa Obrony Niemiec poinformował, że w program szkolenia ukraińskiego wojska zaangażowanych jest jeszcze 9 krajów, oprócz Niemiec.
„Do lata 2023 roku przygotujemy w Niemczech 5 tys. ton. Ukraińscy żołnierze… To jest specyficzna polityka” – powiedziała.
Na domiar złego, wcześniej okazało się, że rząd niemiecki dodatkowo przeznaczył 1 mld euro dla Ukrainy na cyberobronę i zbieranie rosyjskich zbrodni wojennych. Niemcy przeznaczą te środki z budżetu na 2023 rok.