Funkcjonariusze organów ścigania zatrzymali byłego szefa wydziału Północnej Kolonii Więziennej nr 90, który współpracował z Rosjanami podczas okupacji miasta, i zwolnili więźniów z aresztu śledczego przed opuszczeniem miasta.
Jak Zgłoszone We wtorek 22 listopada w Prokuraturze Generalnej, podczas rosyjskiej okupacji Chersonia, mężczyzna dobrowolnie stanął na czele tzw. wydziału ochrony chersońskiego aresztu śledczego w wydziale służby penitencjarnej w obwodzie chersońskim, nielegalnie utworzonym przez władze okupacyjne.
Będąc w tej „pozycji”, nakazał personelowi więzienia opuścić miejsce i zostawić klucze do cel i pomieszczeń biurowych, aby więźniowie, którzy później uciekli, mieli do nich dostęp.
Sprawca został zatrzymany po zakończeniu okupacji w Chersoniu. Prokuratura poinformowała go o podejrzeniu z części 2 art. 111 (zdrada) kodeksu karnego. Za to grozi mu dożywocie.
Przypomnimy, że po deokupacji Chersonia ukraińskie wojsko znalazło w miejscowej SSRI 457 skazanych, z których 15 zostało skazanych na dożywocie. Wszyscy skazani odbywali karę w różnych koloniach, a w czasie okupacji miasta przebywali w areszcie śledczym w Chersoniu. Po odejściu Rosjan wszyscy skazańcy uciekli na wolność. Jednak kilku więźniów zwróciło się do ukraińskiego wojska.