Chirurdzy lwowskiego szpitala św. Pantelejmona (dawny szpital ratunkowy) operowali młodego żołnierza przez osiem godzin, aby przywrócić funkcję nóg. Przeszedł dziesiątą operację. Przed nim długa rehabilitacja, ale mężczyzna wierzy, że wszystko będzie dobrze.
„Bardzo długa i trudna ośmiogodzinna operacja przywrócenia funkcji nóg naszego myśliwca. Przeszczep nerwu przeprowadzono z powodu jego gigantycznej wady, która powstała po ranie minowej. Razem zwyciężymy” – Napisał 4 listopada na Facebooku pojawił się ordynator pierwszego oddziału chirurgicznego szpitala, Ignat Gerich.
Hnat Gerich powiedział nam, że dzisiaj, 4 listopada, młody mieszkaniec Charkowa przeszedł złożoną operację rekonstrukcyjną – przeprowadzono autoprzeszczep nerwu.
„Pacjent miał ciężką ranę wybuchową lewej nogi z częściowym uszkodzeniem kości udowej, miał ogromną ranę, wyrwał większość tkanki uda. Wraz z tkankami wyrwano również nerw kulszowy, co jest bardzo ważne, ponieważ odpowiada za funkcję kończyny, za ruchy stopy i mięśni podudzia”, mówi Ignat Gerich.
Początkowo lekarze, według chirurga, robili wszystko, co możliwe, aby zamknąć wadę rany. Lekarze z różnych miast dokładali wszelkich starań, aby uratować jego nogę. Następnie został przyjęty do szpitala we Lwowie, gdzie również był kilkakrotnie operowany. W sumie, aby uratować nogę wojownika, przeszedł dziewięć interwencji chirurgicznych. Pacjent był w długotrwałej rehabilitacji. A 4 listopada przeszedł dziesiątą złożoną operację rekonstrukcyjną.
„Pacjent miał wyrwany nerw kulszowy o długości 7 cm. Ten nerw jest najbardziej masywny. Aby przywrócić funkcję nogi, przeprowadziliśmy autoprzeszczep nerwu: wzięliśmy nerwy z nóg i przeszczepiliśmy je na miejsce utraconego nerwu. Operacja zakończyła się sukcesem. Przywrócenie funkcji nogi zajmuje około sześciu miesięcy. Teraz wszystko będzie zależało od organizmu pacjenta i odpowiedniej rehabilitacji pooperacyjnej – mówi Hnat Gerich.