Galicyjski sąd rejonowy we Lwowie aresztował byłego pracownika sowieckiego KGB Ołeksandra Kostornyja, oskarżonego o skorygowanie ataku rakietowego na poligon Jaworów, w którym zginęło ponad 60 osób. Prokurator wnioskował o taki środek powściągliwości, ponieważ istnieją podejrzenia, że Kostorny może uciec do Rosji. Przebieg spotkań przygotowawczych w tej głośnej sprawie informuje „Sprawozdawca sądowy».
Na poprzednim spotkaniu adwokat oskarżonego Jarosław Handzyulewicz próbował wycofać prokuratora Andrieja Nikerui. Jego zdaniem, podczas śledztwa przygotowawczego prokurator naruszył prawo oskarżonego do obrony, ponieważ w porę odpowiedział na prośbę adwokata o podróż na poligon Jaworów, gdzie obrońca chciał zobaczyć miejsca ataków rakietowych. Sędzia rozpatrzył wniosek i odrzucił wyłączenie prokuratora przez obronę.
71-letni Ołeksandr Kostornyj jest podejrzany o korygowanie ataków na poligon Jaworów, gdzie zginęło ponad 60 żołnierzy
Podejmując decyzję w sprawie środków zapobiegawczych, prokurator Andrei Nikerui podkreślił potrzebę zatrzymania podejrzanego w areszcie, ponieważ może on uciec do Rosji.
„Chcę podkreślić, że przestępstwo, o które oskarża się Kostorny’ego, jest szczególnie poważne, a szczególna zuchwałość, która została ustanowiona w jego działaniach… Może kontynuować swoją nielegalną działalność ze szkodą dla suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy. Mając koneksje, a także znajomych spośród obywateli Federacji Rosyjskiej, osób spośród odpowiednich agencji wywiadowczych Federacji Rosyjskiej, będzie mógł opuścić swoje miejsce zamieszkania i w ten sposób uniknąć sądu” – powiedział prokurator podczas posiedzenia sądu.
Obrońca sprzeciwił się wnioskowi, wskazując na konieczność aresztu domowego ze względu na stan zdrowia i wiek Ołeksandra Kostornego.
„Rozumiemy, że Kostorny jest starszym mężczyzną, który ma ponad 70 lat, więc dlaczego nie może wybrać aresztu domowego za pomocą kontroli elektronicznej. Byłoby to zarówno humanitarne, jak i w pełni zapewniające odpowiednie zachowanie proceduralne” – powiedział prawnik.
17 listopada Galicyjski Sąd Rejonowy we Lwowie oficjalnie przedłużył do 15 stycznia 2023 roku karę pozbawienia wolności 71-letniego Ołeksandra Kostornyja w areszcie śledczym, bez możliwości zwolnienia za kaucją.
Po rozprawie sądowej Alexander Kostorny rozmawiał z dziennikarzami i powiedział, że rzekomo obiecano mu wysłanie do Rosji.
„Trzy razy musiałem przyznać się do bycia więźniem i zgodzić się na zarzuty. Potem zostanę wysłany do Rosji, gdzie nie mam krewnych, przyjaciół i byłych kolegów. Mój wiek nie pozwala mi mieć kolegów, wszyscy już nie żyją. To prokuratorskie kłamstwo” – powiedział dziennikarzom Ołeksandr Kostornyj.
Przypomnijmy, że w czerwcu kontrwywiad SBU zatrzymał Lwowina Ołeksandra Kostronyja, oskarżonego o korygowanie ataków rakietowych na poligon Jaworów, w których zginęło ponad 60 żołnierzy, a kolejnych 160 zostało rannych.
Na początku października funkcjonariusze organów ścigania zakończyli dochodzenie przedprocesowe, teraz sprawa zostanie rozpatrzona przez sąd.