Dmitrij Sacharuk, dyrektor generalny DTEK, twierdzi, że wiele informacji, które Rosjanie wykorzystali do ataku na ukraińskie instalacje energetyczne, było dostępnych online przed wojną. Opowiedział o tym na antenie telethonu, pisze NV.ua.
Ponadto, według Sacharuka, wielu pracowało w ukraińskim sektorze energetycznym i studiowało w Ukrainie, a teraz pracuje w Rosji, więc znalezienie kogoś, kto wie, jak działa ukraiński system elektroenergetyczny, jest łatwe.
Informacja o stopniu uszkodzenia obiektów zaatakowanych przez okupantów jest przekazywana Rosjanom przez ludzi na ziemi.
„Myślę, że ludzie pracują na miejscu, patrzą i może robią zdjęcia lub po prostu werbalnie relacjonują to, co się stało. Ponieważ te obiekty, które nie zostały ukończone, przepraszam za slang, są celem kolejnych ataków” – powiedział.
Według naszej strony internetowej, w środę 23 listopada rosyjscy okupanci wystrzelili 67 pocisków manewrujących na krytyczną infrastrukturę Ukrainy – powiedział naczelny dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy Walerij Załużnyj. Siły obronne zniszczyły 51 pocisków manewrujących i 5 dronów kamikaze typu Lancet.
Prezydent Wołodymyr Zełenski powiedział, że w wyniku rosyjskich ataków na instalacje energetyczne 11 regionów Ukrainy zostało całkowicie pozbawionych prądu.
Dziś okazało się, że mniej więcej za jeden lub dwa dni wszyscy użytkownicy w Ukrainie powinni ponownie zostać przeniesieni z awaryjnych do planowanych przerw w dostawie energii.