Analitycy Amerykańskiego Instytutu Badań nad Wojną (ISW) nadal uważają, że inwazja wojsk białoruskich w Ukrainę jest mało prawdopodobna, mimo sprzecznych danych ukraińskich służb specjalnych.
Jak stwierdzono w Sprawozdanie, opublikowanych przez ISW rankiem 21 listopada, pomimo oświadczeń Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy w sprawie rzekomych fałszywych ataków rosyjskich służb specjalnych na obiekty infrastruktury krytycznej na Białorusi w celu zmuszenia armii białoruskiej do przystąpienia do wojny w Ukrainie, analitycy uważają taki rozwój wypadków za mało prawdopodobny.
ISW uważa również, że na walki mają wpływ pogarszające się warunki pogodowe. Ponadto rosyjskie kierownictwo wojskowe kontynuuje działania mobilizacyjne na tle doniesień o długotrwałym oporze i złych warunkach.
Nawiasem mówiąc, wcześniej Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy poinformował, że Rosja utrzymuje jednostki w obszarach przygranicznych obwodów briańskiego i kurskiego i przygotowuje prowokacje na granicy z Federacji Rosyjskiej i Białorusi. Obecnie jednostki białoruskiego KGB, Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i wojsk granicznych są w stanie podwyższonej gotowości. Rosjanom zależy na przyspieszeniu zaangażowania armii białoruskiej w wojnę w Ukrainie, a także na stworzeniu niezbędnej dla Federacji Rosyjskiej opinii publicznej w społeczeństwie białoruskim.