Węgierski rząd nie poparł propozycji UE dotyczącej misji szkoleniowej dla ukraińskiego wojska. Zgodnie z publikacją Budapest Timeswęgierski minister spraw zagranicznych Péter Szijjártó był jedynym przedstawicielem kraju UE, który odmówił głosowania. Jego odmowa nie przeszkodziła mu jednak w zatwierdzeniu wniosku.
Peter Szijjártó wyjaśnił, że rząd jego kraju sprzeciwia się temu, ponieważ takie posunięcie grozi eskalacją wojny.
„Wszystko, co prowadzi do eskalacji, nie jest czymś, co uważamy za dobry pomysł” – powiedział. Dodał też, że taki krok może doprowadzić do tego, że Europa Środkowa może zostać wciągnięta w konflikt.
On również zaznaczył, że jego kraj nie chce wydawać swoich środków na misję szkoleniową dla Ukraińców. Jego odmowa nie przeszkodziła mu jednak w zatwierdzeniu wniosku.
Zaznaczył, że kwestia przejścia wojsk i ładunków przez Węgry na misję szkoleniową UE będzie każdorazowo rozstrzygana indywidualnie.
Przypomnimy, że we wrześniu wyszło na jaw, że władze węgierskie nie zamierzają odmówić wydania Rosjanom wiz Schengen, jak to uczyniły niektóre kraje UE.