W rosyjskim mieście Biełgorod po południu w sobotę 15 października po ostrzale wybuchł skład ropy naftowej, powiedział szef obwodu biełgorodzkiego Wiaczesław Gładkow.
«Znowu mamy ostrzał. Jeden z pocisków trafił w magazyn ropy naftowej na terenie dzielnicy Biełgorod», – Napisał jest na Telegramie i dodał, że ratownicy już pracują na miejscu.
Jednocześnie nie powiedział, kto i co ostrzelało skład ropy naftowej w Biełgorodzie.
Lokalne kanały Telegrama zgłosiły dym nad Biełgorodem około godziny 15:00. Zdjęcia i filmy z pożaru pojawiły się również w sieciach społecznościowych.
O 16:17 Gładkow powiedział, że pożar w miejscu trafienia pocisku został ugaszony. Nie ma informacji o zabitych lub rannych.
Przypomnijmy, że poprzedniej nocy w Biełgorodzie rakieta uderzyła w podstację elektryczną.