We wsi Borova, wyzwolonej od rosyjskich okupantów w obwodzie charkowskim, ukraińskie wojsko znalazło w szkole około 700 rosyjskich podręczników. Zostało to ogłoszone przez szefa wydziału śledczego policji obwodu charkowskiego Serhija Bolwinowa na Facebooku.
„Śledczy zajmują makulaturę w Szkole Borowa. W szkole ogólnokształcącej we wsi. Badacze Borowa znaleźli i przejęli podręczniki od 1 do 11 klasy wyprodukowane w Federacji Rosyjskiej, około 700 sztuk”, – Napisał on.
Książki zostaną wykorzystane jako materiał dowodowy w sprawie przeciwko współpracownikom.
W związku z tym postępowanie zostało również zarejestrowane na podstawie części 3 art. Art. 111-1 Kodeksu karnego (działania obywateli Ukrainy mające na celu wprowadzenie standardów edukacji państwa agresora w instytucjach edukacyjnych). Grozi im kara poprawcza do dwóch lat lub aresztowanie do sześciu miesięcy lub kara pozbawienia wolności do trzech lat.
„Wszyscy współpracownicy zostaną zidentyfikowani i przekazani sądowi. Pracujemy!”, Bolvinov dodał.
Przypomnimy, pod koniec sierpnia okazało się, że Rosjanie przygotowują podręcznik „poprawnego” języka ukraińskiego dla terytoriów okupowanych.