Władze rosyjskie kontynuują pierwszy etap mobilizacji, który potrwa do 25 listopada. Od połowy października opracowano już około 200 tysięcy osób (66,7% z deklarowanych 300 tys.), powiedziała na briefingu wiceminister obrony Hanna Malyar.
Według ukraińskiego wywiadu obsadzanie 107 osób i formowanie 24 regularnych i rezerwowych pułków/batalionów (w sumie około 146 tys. osób) trwa we wszystkich okręgach wojskowych, flocie północnej i wojskach powietrznodesantowych Federacji Rosyjskiej.
Malyar zauważył, że ze względu na przyspieszone tempo mobilizacji wróg nie ma czasu na rozwiązywanie problemów z rozmieszczeniem personelu, zapewnieniem bazy szkoleniowej i materialnej oraz odzieży w celu zapewnienia zmobilizowanego personelu, a także instruktorów do właściwego szkolenia zmobilizowanych.
Według naszej strony internetowej, 21 września prezydent Rosji Władimir Putin ogłosił częściową mobilizację w kraju, odpowiedni dekret został już podpisany. W tym czasie władze rosyjskie oświadczyły, że w ramach takich środków planowano powołać kolejnych 300 tysięcy rezerwistów na wojnę z Ukrainą. Jednak media później odtajniły siódmy akapit dekretu Putina, który pierwotnie został oznaczony jako „do użytku oficjalnego” i dowiedziały się, że milion Rosjan może faktycznie walczyć.