Funkcjonariusze Służby Bezpieczeństwa Ukrainy zatrzymali kolaboranta, który pomógł okupantom uciec przez lasy z kontrataku Sił Zbrojnych Ukrainy w obwodzie donieckim. O tym Zgłoszone biuro prasowe departamentu w piątek, 21 października.
Według departamentu „poddał” wrogowi miejsca pobytu uczestników ruchu oporu podczas tymczasowej okupacji terytorium społeczności Liman.
Ponadto wrogi poplecznik pokazał agresorom domy miejscowych rolników, którzy opuścili region. Najeźdźcy najpierw splądrowali takie domy, a następnie osiedlili w nich personel i ukryli sprzęt wojskowy na dziedzińcach., – napisano w komunikacie.
Podczas kontrataku Sił Zbrojnych Ukrainy w obwodzie donieckim napastnik pomógł okupantom uciec przed wojskami ukraińskimi leśnymi ścieżkami. Potem próbował ukryć się przed wymiarem sprawiedliwości.
Jednak funkcjonariusze SBU natychmiast zdemaskowali go po deokupacji tego obszaru. Według śledztwa zatrzymany jest mieszkańcem wioski Old Caravan.
Otrzymane od niego informacje zostały wykorzystane przez agresorów do masowych represji wobec okolicznych mieszkańców. Śledczy SBU poinformowali sprawcę o podejrzeniu.
Jak Powiedział w prokuraturze mieszkaniec wsi Stary Caravan, rzetelnie wiedząc o obywatelach, którzy zostali ewakuowani ze wsi, zgłosił rosyjskiemu wojsku opuszczone budynki mieszkalne. Potem osiedlili się w nich najeźdźcy.
Ponadto podejrzany wskazał na proukraińskich mieszkańców. W przyszłości przeprowadzono przeciwko nim „środki filtrujące” w celu przeciwdziałania działaniom grup rozpoznawczych, które pomagają żołnierzom Sił Zbrojnych Ukrainy w walce z armią kraju agresora. Około 15 cywilów ucierpiało z powodu donosów myśliwego.