Szwecja uzgodniła zaktualizowaną politykę obronną. W jego ramach państwo skandynawskie będzie aktywniej wysyłać pomoc wojskową w Ukrainę w celu zwalczania rosyjskiej agresji, powiedział szwedzki minister obrony Paul Jonsson w wywiadzie dla portalu Dagens Nyheter UNIAN.
Urzędnik powiedział, że odbył dwustronne spotkanie ze swoim ukraińskim odpowiednikiem Ołeksijem Reznikowem. Podczas rozmowy Jonsson obiecał bardziej aktywne wsparcie wojskowe ze strony oficjalnego Sztokholmu. Jednocześnie nie sprecyzował, o jakiej broni mówimy.
Wcześniej deputowany Mikael Oskarsson z komisji obrony szwedzkiego parlamentu zasugerował, że Ukraina może otrzymać dwa rodzaje sprzętu. Są to przenośne przeciwlotnicze systemy rakietowe RBS 70, które mają cztery ulepszenia, oraz kołowe samobieżne instalacje artyleryjskie FH77BW L52 Archer. Szwedzkie media, powołując się na wojsko, poinformowały, że 12 wspomnianych dział samobieżnych zostanie przekazanych Ukrainie.
Pomoc Ukrainie w walce z rosyjską agresją jest jednym z priorytetów militarnych Szwecji, obok inwestycji w obronę państwa i przystąpienie do NATO.
We wrześniu Reznikow ogłosił ósmy pakiet pomocy wojskowej ze strony Szwecji. Znalazły się w nim „ważne i cenne narzędzia” dla ukraińskich obrońców. Dokładne informacje na temat tej dostawy nie zostały ujawnione.
Poprzedni, siódmy pakiet o łącznej wartości 500 mln SEK został dostarczony w sierpniu. Zdecydowanie zawierał amunicję artyleryjską.
Szwecja dopuściła również możliwość produkcji broni dla Ukrainy. Ostateczna decyzja w tej sprawie nie została jednak ogłoszona publicznie.