Rumuński minister obrony Vasile Dincu podał się do dymisji z powodu „niemożności” dalszej współpracy z prezydentem kraju Klausem Iohannisem. Wcześniej Dinku powiedział, że Ukraina będzie musiała „oddać terytoria” w zamian za pokój z Rosją, za co został skrytykowany w szczególności przez prezydenta.
«Usprawiedliwiam swój gest niemożnością współpracy z prezydentem Rumunii, naczelnym dowódcą armii. Uważam za konieczne zrezygnowanie z tego stanowiska, aby w żaden sposób nie zaszkodzić procesom decyzyjnym i programom, które wymagają płynności całego łańcucha dowodzenia, a nie blokować szeregu projektów absolutnie niezbędnych do optymalnego funkcjonowania ministerstwa.», – Zauważyć Dinku.
Na początku października rumuński minister obrony powiedział, że Rosja ma środki na kontynuowanie wojny, więc Stany Zjednoczone, Europa i NATO powinny przyłączyć się do rozmów pokojowych i gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy, aby szybciej zakończyć wojnę. Według niego obecnie ukraińscy politycy nie mogą sobie pozwolić na założenie utraty terytoriów, ale jego zdaniem nawet zamrożony konflikt byłby lepszy niż gorąca faza wojny.
Za takie wypowiedzi krytykowano ministra, w tym prezydenta Klausa Iohannisa. On zaakcentował, że tylko Ukraina sama zdecyduje, na jakich warunkach negocjować pokój z Rosją, zauważa”.Babel».