W nocy 5 października rosyjskie wojsko dwukrotnie zaatakowało Białą Cerkiew w obwodzie kijowskim za pomocą dronów kamikaze. Stało się to podczas alarmu lotniczego, który został ogłoszony o 1:33 w nocy, Zgłoszone w Kijowskiej Obwodowej Administracji Wojskowej.
Około godziny 3 w mieście rozległo się kilka eksplozji.
„Według wstępnych danych miasto jest atakowane przez drony kamikaze. Z tego powodu dochodzi do pożarów w obiektach infrastruktury. Jest jedna ofiara” – oświadczyła Kijowska OVA.
Około 4 nad ranem doszło do drugiej serii ataków dronów kamikaze na infrastrukturę Białej Cerkwi.
Zgodnie z Komunikat szef Kijowskiej OVA Oleksiy Kuleba, służby ratunkowe pracują na miejscu. Znana jest jedna ofiara.
Alarm powietrzny został ogłoszony o 5:03 rano, a o 5:58 rano syreny ponownie wyły w okolicy. W momencie publikacji wiadomości Alarm powietrzny w obwodzie kijowskim trwało.
Władze regionalne wzywają mieszkańców regionu do pozostania w schroniskach, niebezpieczeństwo nie minęło.
Należy zauważyć, że nie jest to pierwsze użycie przez Rosjan irańskich dronów kamikaze. W szczególności 25 września okupanci zaatakowali Odessę dronami kamikaze, trzykrotnie uderzając w budynek administracyjny. Następnie SBU zatrzymała korektor dronów kamikaze w regionie Odessy.
Wcześniej dowództwo operacyjne „Południe” nazwało obszary zagrożone przez irańskie drony. Dowództwo wyjaśniło również, jak rozpoznać irańskie drony.
Nawiasem mówiąc, zasięg lotu irańskiego drona kamikaze „Shahed 136” („Shahed-136”) wynosi od 1000 do 2500 km z możliwością dostarczenia głowicy o wadze 50 kg. Długość – około 3 m, prędkość – 180 km / h, wysokość lotu – od 60 do 4000 m. Rosjanie aktywnie używają irańskich dronów pod marką „Geranium-2”.