Rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych wykorzystało zdjęcia prezentacji słoweńskiego rządu, aby zadeklarować zamiar Ukrainy stworzenia „brudnej bomby”. Jest to zgłaszane przez „Europejska Prawda».
„Rosyjskie Ministerstwo Obrony: Według dostępnych informacji, dwie organizacje Ukrainy otrzymały bezpośredni rozkaz stworzenia tak zwanej brudnej bomby. Prace są na końcowym etapie”, – napisano w oświadczeniu rosyjskiego MSZ na anglojęzycznym koncie na Twitterze.
Rosyjskie Ministerstwo Obrony: Zgodnie z dostępnymi informacjami, dwóm organizacjom Ukrainy bezpośrednio nakazano utworzenie tzw. #dirtybomb.
️ Prace są na końcowym etapie. .twitter.com/7mxxCpWSWK
— MSZ Rosja (@mfa_russia)
24 października 2022 r
Wiadomość została zauważona przez rząd Słowenii, który w odpowiedzi napisał, że jedno ze zdjęć należy do Słoweńskiej Agencji odpadów radioaktywnych (ARAO) i zostało zrobione w 2010 roku. Zdjęcie pokazuje przedmioty owinięte w plastikowe torby z symbolem radioaktywności i napisem „radioaktivno”, co oznacza „radioaktywny” w języku słoweńskim.
Obraz został wykorzystany w wykładach eksperckich i materiałach informacyjnych i był dostępny dla ogółu społeczeństwa.
Według Lublany mówimy o czujnikach dymu, które są w powszechnym użyciu.
„Zawierają źródło radioaktywne, ale żadne z nich nie jest wymienione w tabeli pod zdjęciem” – napisano w komunikacie.
Zdjęcie, użyte przez rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych w swoim wpisie na Twitterze (https://t.co/C9ty3hU3Ef) to zdjęcie ARAO z 2010 roku. .twitter.com/1f1DynuvFR
— Rząd Słowenii (@govSlovenia)
25 października 2022 r
Jonizacyjne czujki dymu (I-detektory) zawierają substancje słabo radioaktywne, dlatego muszą być wyrzucane jako odpady jądrowe.
Dodamy, że dziś rosyjska publikacja propagandowa RIA Novosti, powołując się na własne źródło, oświadczyła, że Ukraina zakończyła już techniczne przygotowania do użycia „brudnej bomby”. Jak wymyślili propagandyści, specjaliści ukraińskiego przedsiębiorstwa „Pivdenmash” rzekomo przygotowali atrapę systemu rakietowego Iskander, który planują wypełnić materiałem radioaktywnym, a następnie „zestrzelić nad strefą wykluczenia elektrowni jądrowej w Czarnobylu przez ukraińskie siły obrony powietrznej i ogłosić uruchomienie ładunku nuklearnego przez rosyjskie siły zbrojne”.
23 października rosyjskie media propagandowe zaczęły pisać, że Ukraina rzekomo przygotowuje prowokację „brudną bombą”. Szef rosyjskiego ministerstwa obrony i zbrodniarz wojenny Siergiej Szojgu zadzwonił do ministrów obrony Stanów Zjednoczonych, Francji, Turcji i Wielkiej Brytanii i powtórzył im ten zastrzyk. Kancelaria Prezydenta nazwała słowa Szojgu rzekomym absurdem. Podobnie zdania jest brytyjski minister obrony Ben Wallace.
Kuleba przypomniał, że Rosjanie często oskarżają innych o to, co sami planują zrobić. A ukraiński minister obrony Ołeksij Reznikow powiedział, że „złodziej i kapelusz płoną”.