Ataki w Ukrainę z 10 października kosztowały Rosję kilkaset milionów dolarów. Według dziennikarzy publikacji Forbes Ukraina, pociski i drony do masowego ostrzału, które rosyjskie wojsko zadało prawie na całej Ukrainie 10 października, kosztowało Rosję około 400-700 milionów dolarów.
Zauważono, że wróg ostrzelał ukraińskie terytoria pociskami Kh-101, Kh-555, „Kaliber”, „Iskander”, S-300, Tornado-S. Oszacowanie całkowitego kosztu jest przybliżone, ponieważ nie wiadomo dokładnie, ile pocisków określonego typu zostało wystrzelonych.
W publikacji zauważono, że prawdopodobnie większość pocisków, które uderzyły, to drogie i precyzyjne Kh-101 i pociski taktycznego zasięgu (S-300, Tornado-S), a reszta miała na celu przeciążenie obrony powietrznej.
Aby obliczyć koszt pocisków, w publikacji wykorzystano następujące szacunki kosztów:
- X-101 – 13 milionów dolarów;
- „Kaliber” – 6,5 miliona dolarów;
- Iskander – 3 miliony dolarów;
- Onyks – 1,25 mln USD;
- X-22 – 1 milion dolarów;
- Tochka-U – 0,3 mln USD.
Ponadto wartość wszystkich dronów wydanych 10 października może sięgnąć kilku milionów dolarów.
W publikacji zauważono również, że w ciągu sześciu miesięcy (od 24 lutego do 24 sierpnia) od początku inwazji na pełną skalę na Federację Rosyjską Ukraina zniszczyła rosyjski sprzęt za 16,6 mld USD. Rosjanie stracili ponad 12 tysięcy rubli. jednostki sprzętu, prawie 2 tysiące rubli. czołgi, 234 samoloty i 15 statków. Na samej wyspie Zmiyiny i na okolicznych wodach Rosja straciła sprzęt o wartości ponad 900 milionów dolarów.
Przypomnimy, rankiem 10 października Rosja rozpoczęła zmasowane ataki rakietowe w Ukrainę. Wiadomo, że wróg wystrzelił na ukraińskich terytoriach 84 pociski manewrujące i 24 drony. Ukraińskim obrońcom udało się zestrzelić 43 pociski i 13 bezzałogowych statków powietrznych.