Federacja Rosyjska może kupować urządzenia gospodarstwa domowego za pośrednictwem państw trzecich w celu dalszego wykorzystania mikromacierzy z pralek i lodówek w sprzęcie wojskowym. Informuje o tym publikacja Bloomberg.
Podobno kraje, które nadal utrzymują stosunki handlowe z Rosją, zaczęły ostatnio eksportować sprzęt gospodarstwa domowego w dużych ilościach. Europejscy urzędnicy są zdania, że Federacja Rosyjska otrzymuje bardzo potrzebne mikroczipy z lodówek, pralek, a nawet elektrycznych pomp mleka.
Według Eurostatu Armenia importowała więcej pralek z UE w pierwszych ośmiu miesiącach 2022 r. niż w ciągu ostatnich dwóch lat.
To trzykrotnie więcej w porównaniu z kwotą za analogiczny okres ubiegłego roku. Jednocześnie dane rządu Kazachstanu wskazują na skok w dostawach odpowiedniego sprzętu gospodarstwa domowego do Rosji.
Należy zauważyć, że wzrost ten może wskazywać na próbę rosyjskiego biznesu zmniejszenia niedoboru importu sprzętu gospodarstwa domowego. Niemniej jednak w Europie nadal istniały pewne obawy, ponieważ jest całkiem możliwe, że Rosja wykorzystuje szczegóły tego sprzętu do celów wojskowych.
„Nawet bardzo złożone rosyjskie systemy uzbrojenia są często budowane ze standardowych komponentów mikroelektronicznych, które są zawarte w wielu towarach komercyjnych. Możliwe, że rosyjski kompleks wojskowo-przemysłowy importuje takie towary, aby zdemontować je na części zamienne „- powiedział James Byrne, dyrektor otwartych źródeł wywiadu i badań analitycznych w Royal Institute of United Armaments.
W artykule stwierdzono, że nie jest jasne, które elementy urządzeń gospodarstwa domowego mogą być wykorzystywane na potrzeby rosyjskiej armii, chociaż zwykle wszystkie z nich zawierają mikromacierze.
Należy zauważyć, że wcześniej Departament Finansów USA poinformował, że Rosja nie ma dostępu do zaawansowanych technologii i zachodnich systemów finansowych. Hamuje to zdolność przemysłu obronnego Federacji Rosyjskiej do produkcji broni, a także do zastąpienia tych, które zostały zniszczone podczas wojny.