Rankiem w sobotę 29 października w Zatoce Sewastopolskiej rozległy się eksplozje. Najeźdźcy zablokowali przejście wodne między północną i południową częścią Sewastopola. Ruch promami i statkami nie jest możliwy.
Według korespondenta projektu Radio Swoboda „Krym. Realia”, dźwięki były podobne do pracy obrony powietrznej.
Protegowany okupacji Michaił Razvozhaev ogłosił „atak dronów”. Twierdzi, że żaden obiekt nie został dotknięty. Jednak po eksplozjach okupanci zablokowali przejście między północną i południową częścią Sewastopola – ruch promów i łodzi jest niemożliwy.
Natalia Gumenyuk, przedstawicielka Dowództwa Operacyjnego „Południe”, żartowała, że Sewastopol został zaatakowany przez „bojowe komary”. Na antenie Zauważyła, że dowództwo ściśle monitoruje to, co dzieje się na Krymie, ponieważ jest to w ich obszarze odpowiedzialności.
„Przygotowujemy oficjalną odpowiedź, która będzie wypełniona faktami. Prawdopodobnie są to komary bojowe, które tak bardzo przeszkadzają rosyjskim władzom” – dodał Humenyuk.
Do tej pory nie podała więcej szczegółów.
Należy zauważyć, że Federacja Rosyjska stale oskarża Ukrainę o używanie broni biologicznej i różne fantastyczne wydarzenia. Niedawno stały przedstawiciel Rosji przy ONZ Wasilij Nebenzia powiedział, że na terytorium Ukrainy znaleziono drony, które miały przenosić komary zakażone infekcjami.
Przypomnijmy, że na początku miesiąca na krymskim moście rozległy się eksplozje. Dwa przęsła zostały zniszczone, ruch został wstrzymany. Rosja oskarżyła o wybuchy szefa Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy Kiriłła Budanowa.